Andrzej Duda podkreślił, że jego głównym zadaniem jest zajmowanie się kwestiami bezpieczeństwa, co skłoniło go do zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jednakże, w kontekście wydarzeń związanych z telewizją publiczną, podjął działania, które jego zdaniem były konieczne. W rozmowie z premierem Donaldem Tuskiem i marszałkiem Szymonem Hołownią przed posiedzeniem RBN, wyraził swoje stanowisko zarówno na piśmie, jak i ustnie. W czasie 45-minutowej rozmowy omawiano kwestie związane z mediami publicznymi.
Prezydent wyraził zaniepokojenie sytuacją, wskazując na rażące naruszenie konstytucji przez ministra Sienkiewicza. Podkreślił, że nie można ignorować obowiązującego prawa i przepisów, a zmiany w mediach publicznych powinny być dokonywane w ramach legalnych procedur.
Oceniając sytuację jako formę anarchii, prezydent Duda wyraził wątpliwości co do zgodności działań rządu z obowiązującą konstytucją. Zapewnił, że jest gotów do rozmów z przedstawicielami nowej władzy na temat mediów publicznych i podkreślił swoje zaniepokojenie tym, że obecne działania rządu są sprzeczne z oczekiwaniami społecznymi.
Prezydent Duda zauważył także, że stosowane przez niego środki o charakterze politycznym były odpowiedzią na oczekiwania społeczeństwa i podkreślił konieczność przestrzegania prawa i norm konstytucyjnych w kontekście zmian w mediach publicznych. Ostatecznie, stwierdził, że obecna sytuacja, z protestem polityków PiS w siedzibie TVP, to rezultat działań obecnej opozycji, która korzysta z dostępnych jej środków w demokratycznym procesie politycznym.
(opr. red. PortalPomorza.pl)
Napisz komentarz
Komentarze