sobota, 16 listopada 2024 03:32
Reklama
Reklama

Niszczą chodniki i parkują, gdzie tylko chcą

Blisko 11 miesięcy – tyle czau trwał remont 920-metrowego odcinka ulicy Lubichowskiej od ronda Majora Łupaszki do siedziby PWiK StarWik. Inwestycja ta była poprzedzona wieloletnim narzekaniem mieszkańców i kierowców na zły stan techniczny drogi oraz niebezpieczne pobocza – i słusznie, bo droga sprzed remontu pozostawiała wiele do życzenia. Odnowiony odcinek, który kosztował ponad 8 milinów złotych, został oddany do użytku w czerwcu 2021 roku. Wydawałoby się, że oprócz rowerzystów, którzy na tak krótkim odcinku kilkukrotnie muszą przekraczać jezdnię, by jechać zgodnie z przepisami - ścieżką rowerową, użytkownicy drogi byli zadowoleni. Jednak już od pierwszych dni kierowcy wprowadzali na ulicy Lubichowskiej własne zasady i parkowali tam, gdzie im się to tylko podobało, mimo iż w zasięgu zaledwie kilku metrów znajdowały się puste i – co ważne – całkowicie darmowe zatoczki parkingowe. Tak jest do teraz. Czy Starostwo Powiatowe, które administruje ulicą Lubichowską, zrobi z tym porządek…?
Niszczą chodniki i parkują, gdzie tylko chcą

Dwa tygodnie temu otwarty został ostatni remontowany odcinek ulicy Lubichowskiej. Było uroczyste przecięcie wstęgi i wizytacja włodarzy z posłem Patrykiem Gabrielem na czele. Odcinek ten prezentuje się jak na razie pięknie i obficie wzbogacony jest zielenią, o którą tak bardzo zabiegają mieszkańcy Starogardu. Zdaje się jednak, że władze Powiatu zapomniały już o wcześniej wyremontowanym odcinku od Ronda Majora Łupaszki w kierunku Lubichowa, który pochłonął ponad 8 milionów złotych i kosztował mieszkańców blisko 11 miesięcy objazdów. Oprócz zarośniętych chodników, zalegającego jeszcze po zimie piachu z solą i śmieci, od dawna naszą uwagę przykuwają pojazdy parkowane w miejscach, gdzie się to tylko podoba ich właścicielom (szczególnie na odcinku od skrzyżowania z ul. Żwirki i Wigury do ulicy Słonecznej). Auta te często blokują pieszym przejście chodnikiem, a także zasłaniają widoczność przed przejściami dla pieszych. Szerokie chodniki oczywiście dają kierowcom w niektórych miejscach możliwość takiego parkowania, jednak kontrowersje budzi fakt, iż w promieniu zaledwie kilku metrów znajdują się – co szczególnie istotne – darmowe i najczęściej w sporej mierze puste zatoczki parkingowe. Ponadto większość nieruchomości wyposażona jest w bramy wjazdowe na posesje, jednak – jak pokazują realia – znacznie łatwiej jest zaparkować auto metr od furtki i niczym się nie przejmować. 

Uroczyste otwarcie ulicy Lubichowskiej i przecinanie wstęgi.  fot. Powiat Starogardzki 

Zakaz parkowania – będzie, czy nie? 
Obserwując od dawna, iż władze powiatu nie dostrzegają tego problemu, a przynajmniej nic z nim w sposób skuteczny nie robią, poinformowaliśmy Starostwo o naszych spostrzeżeniach i zasugerowaliśmy ustawienie na ww. odcinku dodatkowego oznakowania, zakazującego kierowcom parkowania na chodnikach (szczególnie w miejscach, gdzie – podkreślmy to jeszcze raz – są zatoczki parkingowe). Na maila wysłanego 25 marca br. do Starostwa Powiatowego otrzymaliśmy odpowiedź, iż ówczesny starosta Kazimierz Chyła niezwłocznie wystąpił z interwencją do policji. Ponadto na posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, działającej przy staroście starogardzkim, skierowany zostanie wniosek o dodatkowe oznakowanie. 
Obserwując przez kolejne tygodnie, iż nic w tej kwestii realnie się nie zmienia, a władze powiatu – jednocześnie kandydaci w wyborach samorządowych – prawdopodobnie zajęci są kampanią wyborczą, postanowiliśmy 26 czerwca dowiedzieć się, jakie kroki Powiat podjął do tej pory. 

Mimo wielu pustych zatoczek parkingowych, kierowcy pozostawiają auta na chodniku.

- Wniosek dotyczący nieprawidłowości przy parkowaniu pojazdów na ul. Lubichowskiej został przekazany naczelnikowi Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg, który przedstawił ten problem na posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Starosta Starogardzki wystosował wniosek o wzmożenie kontroli przez funkcjonariuszy policji w zakresie nieprzestrzegania przepisów dotyczących prawidłowego parkowania – informuje Ewa Macholla-Jacewicz, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Starogardzie Gdańskim. - Jednocześnie zdecydowaliśmy, iż w trakcie wykonywania objazdu dróg będziemy weryfikowali poprawność parkowania – zapewnia. 
W tej odpowiedzi pominięty został całkowicie wątek dodatkowego oznakowania, co w pewien sposób ogranicza możliwości policji i umożliwia w niektórych miejscach dalsze parkowanie na chodnikach, obok przygotowanych specjalnie w tym celu zatoczek. Czy więc zarządowi Powiatu Starogardzkiego nie zależy, aby pięknie odnowiona ulica jak najdłużej służyła mieszkańcom, chodniki nie były pozarywane i brudne od olejów silnikowych, a piesi i rowerzyści mogli bezpiecznie poruszać się chodnikiem i ścieżką rowerową? 

Ogromna plama oleju pozostawiona przez pojazd notorycznie parkowany na chodniku. 

 

Posypią się mandaty i punkty karne 
O sprawie poinformowaliśmy również starogardzką policję, która zapewniła częstsze kontrole i mandaty dla kierowców, którzy parkują auta niezgodnie z przepisami, zagrażając przy tym innym uczestnikom ruchu. 
- Od pewnego czasu do naszej komendy zaczynają napływać sygnały dotyczące nieprawidłowego parkowania pojazdów po obu stronach ulicy Lubichowskiej w Starogardzie Gdańskim. Informacje te otrzymujemy zarówno od samych mieszkańców, jak i zarządcy drogi – wyjaśnia asp. sztab. Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim. - Z naszych obserwacji wynika, że kierujący pojazdami nie stosują się do oznakowania oraz obowiązujących w tym zakresie przepisów, stawiając swoje samochody w sposób powodujący zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, albo mogący doprowadzić do zniszczenia nawierzchni tak zwanych ciągów pieszo-rowerowych. Naszą reakcją na takie sygnały jest zwiększony doraźny nadzór nad ruchem w tej części miasta – zapowiada rzecznik i dodaje, że w przypadku ujawnienia tego typu wykroczenia drogowego policjant nałoży na kierowcę mandat oraz punkty karne.

Lenistwo i niedbałość o otoczenie 
Drodzy kierowcy, a szczególnie zmotoryzowani mieszkańcy ulicy Lubichowskiej, zwracamy się z apelem szczególnie do Was: szanujcie drogę, na którą tak długo wszyscy czekaliśmy. Chodniki nie są przystosowane do stałego parkowania na nich kilkutonowych pojazdów – z czasem zaczną się deformować i będą nierówne jak te przed remontem. Dodatkowo prawo zabrania jazdy po chodniku wzdłuż, co jest nagminną praktyką na ww. odcinku drogi. Zakazane jest również parkowanie na chodnikach, jeśli nie jest zachowane 1,5 metra przejścia dla pieszych, oraz całkowitego parkowania na ścieżkach rowerowych, a także 10 metrów od przejść dla pieszych.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 11°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 24 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama