Sielskie życie małżonków zmieniło się „za sprawą kobiety, której znany dziennikarz TVP nie mógł się oprzeć” i... doczekał się z nią dziecka. Wiara pomogła mu przetrwać kryzys i odbudować małżeństwo.
W skrócie
Od kiedy w czerwcu 2001 roku Joanna i Rafał powiedzieli sobie sakramentalne „tak” ich życie było jak z bajki i mogło się wydawać, że będzie jeszcze lepiej. Niestety, z czasem ich małżeństwo zostało wystawione na próbę.
- W mojej pracy sporo się dzieje, szybko pojawiają się duże pieniądze, spotyka się piękne kobiety. One były moją słabością… - przyznał w „Dobrym Tygodniu”.
Po siedmiu latach małżeństwa nastąpił kryzys, który mógł wszystko zniszczyć. Rafał Patyra wdał się w romans. Dziennikarz TVP myślał nawet nad wyprowadzeniem się z domu.
- Niby niczego nie brakowało, ale tak naprawdę brakowało wszystkiego, co wartościowe. Pycha, egoizm, przekonanie o projektowaniu życia według swoich pomysłów. I tak sobie projektowałem i projektowałem, aż znalazłem się w matni. Nie potrafiłem z niej sam wyjść - mówił w rozmowie z portalem Aleteia.
- Aż w końcu zawołałem do Boga: „zajmij się tym, bo sam sobie nie poradzę. Zrób ze mną, co chcesz!”. I Pan Bóg wziął sprawy w swoje ręce – dodawał.
Z kryzysu małżeńskiego wyciągnęła go wiara. Żona wybaczyła mu i postanowiła zawalczyć o ich małżeństwo. Trafili na spotkania modlitewne wspólnoty Mamre. Kilka razy odwiedzili Częstochowę, gdzie nastąpił przełom.
- Wiedziała, że trzeba ratować to małżeństwo, walczyć o nie, mimo wszystkich ran, jakie jej zadałem (...) Z pomocą Boga zacząłem wychodzić z kryzysu - mówił.
Joanna spotkała się z duchownym i ta wizyta zmieniła jej nastawienie. „Słuchaj, jestem przekonana, że wszystko dobrze się skończy. Wiem, że idziemy jeszcze pod górę, ale widzę już szczyt tej góry, a tam świeci słońce” - usłyszał od Joanny niedługo po spotkaniu z księdzem. Teraz mówią jednym głosem: „Małżeństwo stało się dużo lepsze i dużo mocniejsze niż wcześniej”.
Gdy zakochani zażegnali kryzys, znowu zostali rodzicami dwóch córek. Rafał i Joanna wychowują czwórkę dzieci w wierze katolickiej. Nigdy nie zapominają o wspólnej modlitwie. Każdego wieczora odmawiają różaniec oraz zwracają się do Boga przed każdym posiłkiem. W „Niedzieli” Rafał Patyra wyznał: „Chcemy, by nasze dzieci nie były rozpuszczone, ale by były sprawne, mądre i zawsze gotowe do tego, by służyć Bogu i Ojczyźnie” - czytaliśmy.
- Trzymamy wspólną linię, staramy się o konsekwencję i dyscyplinę. Chcemy, by wiedziały, co jest dobre, a co złe, co jest wartościowe i wymaga wysiłku. Uczymy, by nie szukały łatwych rozwiązań. Naszym rodzicom jesteśmy wdzięczni, że nauczyli nas pracy, co chcemy przekazać także naszym dzieciom. Zależy nam, by miały świadomość priorytetów – najpierw są dla Boga, potem dla ojczyzny, a na trzecim miejscu dla rodziców - dodawał.
(źródło: Internet)
Rafał Patyra
Jak podaje wikipedia.org Patyra zaczynał pracę w 1999 roku w TVN, gdzie prowadził serwis sportowy po Faktach. W 2002 odszedł do redakcji sportowej TV Puls a w styczniu 2003 przeszedł do Telewizji Polskiej. W stycznia 2024 TVP przedłużyła z nim umowy i od 1 lutego 2024 został dziennikarzem Telewizji Republika, gdzie prowadzi Express Republiki (wzorowany na Teleexpresie). Od 8 kwietnia 2024 jest współprowadzącym, poranny magazyn Republika Wstajemy! Z Krzysztofem Miklasem komentuje i analizuje wydarzenia ze świata sportu na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Jego żona od lat działa w branży fitness.
Napisz komentarz
Komentarze