Zrobiłem to, co trzeba - Młody starogardzianin oddał szpik, dziś chce zachęcić do rejestracji innych
O tym, czym jest białaczka dowiadujemy się przeważnie wtedy, kiedy ktoś w rodzinie na nią zachoruje. Niektórzy z nas usłyszeli o niej podczas głośnych, starogardzkich akcji zbierania potencjalnych dawców szpiku. Rafał zarejestrował się bazie już kilka lat temu, pod wpływem chwili ale i potrzeby niesienia bezinteresownej pomocy. Dziś mija nieco ponad tydzień od zabiegu, w którym pobrano od niego szpik.
19.10.2014 08:45
4