W noc sylwestrowa kilkanaście minut po północy patrole otrzymały zgłoszenie o złotym passacie, który jeżdżąc ulicami Kartuz popełnia liczne wykroczenia i stwarza zagrożenie dla innych kierowców oraz pieszych. Kierujący nim mężczyzna nie reagował na żadne sygnały, a widząc jadący z przeciwka oznakowany radiowóz, który usiłuje go zatrzymać, przyspieszył i z impetem staranował radiowóz i zaczął uciekać pieszo. 20-latek wbiegł na budowę i zeskakując z dużej wysokości złamał sobie rękę. Mimo dość poważnych uszkodzeń radiowozu, spowodowanych zderzeniem, policjantom nic się nie stało.
Jak się okazało 20-latek nie zatrzymał się do kontroli gdyż w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania, a ponadto wcześnie pił alkohol. Badanie wykazało, że miał on w organizmie pół promila alkoholu jednak ze względu na jego agresywne zachowanie pobrano mu dodatkowo krew do badań na obecność narkotyków.
Mężczyzna trafił do szpitala, a już niebawem odpowie przed sądem. Za czynną napaść na policjantów grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto odpowie tez za niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie bez uprawnień oraz w stanie po użyciu alkoholu, a jeżeli potwierdzą się przypuszczenia funkcjonariuszy i badanie wykaże w jego organizmie narkotyki to dodatkowo 20-latek usłyszy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających. (KWP)
Staranował radiowóz
KARTUZY. 20-latek chcąc unikną kontroli drogowej staranował policyjny radiowóz, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy za co grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- 03.01.2011 00:00 (aktualizacja 13.08.2023 20:04)
Napisz komentarz
Komentarze