Wczoraj o godz.: 11:00 funkcjonariusze kartuskiej komendy ustalili, że na jednym ze stoisk handlowych w Chwaszczynie sprzedawane jest obuwie sportowe posiadające znaki towarowe łudząco podobne do produktów znanej marki. Cena sprzedawanego towaru była jednak znacznie niższa od oryginalnych produktów tego producenta. Właściciel stoiska - 56-letni mieszkaniec Gdyni przyznał, że towar zakupił na targowisku w Warszawie.
Zgodnie z Ustawą Prawo Własności Przemysłowej wprowadzanie do obrotu przedmiotów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym jest przestępstwem - grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo posiadacz tych przedmiotów może odpowiadać jako paser, a za to grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Warto pamiętać, że kupując podróbkę stajemy się współuczestnikami przestępstwa. Pieniądze pochodzące ze sprzedaży "podróbek" wspierają budżet zorganizowanych grup przestępczych, które bardzo często przeznaczają
nielegalne zyski na inną działalność przestępczą. Pamiętajmy - markowy towar nigdy nie jest rażąco tani i oszustwem jest sprzedawanie go w ramach "promocji" czy "wyprzedaży". (KWP)
Tanie podróby na targowisku, słona kara
KARTUZY. Policjanci z Zespołu dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach nie dopuścili do sprzedaży obuwia z podrobionymi znakami towarowymi. Zabezpieczano 32 pary butów sportowych z nielegalnym znakiem firmowym. Wstępnie wartość zabezpieczonego towaru
oszacowano na 8 tys. zł.
- 31.08.2009 00:00 (aktualizacja 13.08.2023 17:36)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze