W miejscowości Borkowo patrol policji z Żukowa zatrzymał do kontroli drogowej dostawczego mercedesa. Podczas legitymowania policjant usłyszał przebieg rozmowy jego kolegi z oficerem dyżurnym z Żukowa. Wyraźnie dobiegał on z wnętrza samochodu. Jak się okazało, kierowca mercedesa podsłuchiwał korespondencję patroli z dyżurnym za pomocą skanera nastawionego na częstotliwość używaną przez miejscową policję.
- Policjanci zabezpieczyli urządzenie, a mężczyzna w najbliższym czasie odpowie przed sądem za posługiwanie się urządzeniem specjalnym w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony – mówi Jarosława Krefta, oficer prasowy kartuskiej policji.
Mężczyźnie grozi za to grzywna albo kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Nie od dziś wiadomo przecież, że podsłuchiwać nie wypada...
Reklama
Podsłuchiwał policję
KASZUBY/Borkowo. Policjanci z Żukowa zatrzymali 43-letniego mieszkańca Gdańska posiadającego urządzenie, za pomocą którego podsłuchiwał rozmowy policji. Za tę „ciekawość” mężczyzna odpowie przed sądem. Za tego typu przestępstwo grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
- 14.10.2009 00:30 (aktualizacja 13.08.2023 17:36)
Napisz komentarz
Komentarze