Dla agresywnego z promilami...kaganiec!
Pijany mężczyzna najpierw obrzucił policjantów wyzwiskami i groźbami, a potem pogryzł jednego z nich. Za popis chojractwa mieszkaniec gminy Somonino może posiedzieć nawet 10 lat.
- 21.04.2008 19:13 (aktualizacja 13.08.2023 11:01)
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Kaplicy (gmina Somonino). 45-letni mężczyzna zaczepiał tam jedną z mieszkanek. Gdy zaczął dobijać się do domu kobiety, ta zatelefonowała na komisariat. Przybyli na miejsce policjanci szybko odnaleźli awanturnika. Zatrzymany nie stawiając oporu trafił do radiowozu. Jednak w drodze na komendę dostał ataku wariacji - stał się agresywny, nie przebierając w słowach ubliżał funkcjonariuszom i kierował pod ich adresem niewybredne groźby, zaczął się szamotać i uderzać głową w szybę. Gdy jeden z policjantów chciał go uspokoić i założyć mu kajdanki, krewki pasażer... ugryzł go w dłoń. W końcu jednak udało się go obezwładnić, trafił do kartuskiego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Ugryzienie okazało się na tyle silne, że policjant po założeniu opatrunku musiał skorzystać z pomocy lekarskiej.
Zawadiaka był kompletnie pijany, miał we krwi 2,62 promila alkoholu. Odpowie m.in. za znieważenie funkcjonariusza, kierowanie gróźb karalnych i uszkodzenie ciała grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze