Wczoraj wieczorem na prywatnej posesji w Borowie zginęły narzędzia ogrodnicze o wartości 3,5 tysiąca zł. Właściciel posesji zgłosił kradzież kosiarki i wykaszarki. Okazało się, że sprawcą jest 31-letni mieszkaniec Pszczyny, który pracował u pokrzywdzonego.
Funkcjonariusze szybko ustalili miejsce pobytu mężczyzny i zatrzymali go około północy. Był nietrzeźwy. Alkomat wykazał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalili także, że 31-latek zdążył sprzedać wykaszarkę za 150 zł., a pieniądze przeznaczył na alkohol. Odzyskana kosiarka o wartości 2 tysięcy zł. wróciła do właściciela.
31-latek trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Okradł swojego pracodawcę w ogródku
KASZUBY. Kartuscy policjanci zatrzymali 31-letniego mieszkańca Pszczyny, który okradł swojego pracodawcę. Mężczyzna wykonywał prace ogrodowe i w międzyczasie zabrał sprzęt warty ponad 3 tys. zł.
- 06.08.2008 23:13 (aktualizacja 13.08.2023 13:23)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze