W sobotę rano policjanci z Sulęczyna przyjęli zgłoszenie, że nad jeziorem gowidlińskim trzech mężczyzn wycina i kradnie drzewa z lasu. Policjanci natychmiast tam pojechali i zatrzymali na gorącym uczynku przestępstwa trzech mężczyzn. Mężczyźni jak się później okazało ojciec i jego dwaj synowie wycieli około trzydziestu drzew, które na miejscu pocięli na mniejsze kawałki, a potem ładowali na przyczepę ciągnika. Jak się okazało część skradzionego drzewa "nielegalni drwale" zdążyli już wywieźć.
Teraz 49-letniemu mieszkańcowi gminy Sulęczyno oraz jego synom w wieku 20 i 23-lat za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (KWP)
Reklama
Rodzinka drwali. Wycięli 30 drzew
KASZUBY. Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 49-letniemu mężczyźnie oraz jego dwóm synom. Mężczyźni wpadli w ręce policjantów z Sulęczyna, gdy nielegalnie wycinali drzewa z lasu nad jeziorem gowidlińskim. Ich łupem padło około trzydziestu drzew.
- 10.02.2009 00:00 (aktualizacja 13.08.2023 14:12)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze