Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało rozporządzenie o nowych uprawnieniach. Rozpatrzył je Trybunał Konstytucyjny i przyjęto nową ustawę. Jednak radary i patrole nie wystarczająco odstraszają brawurowych kierowców.
Jak poinformował nas Ludwik Manuszewski, komendant Straży Miejskiej w Kartuzach, już odbyły się rozmowy z burmistrz Mirosławą Lehman na temat zakupu foto – radaru, który będzie fotografował pojazdy przekraczające określoną w danym miejscu prędkość. Zaletą tego urządzenia jest to, że rejestruje wykroczenia bez konieczności zatrzymywania kierowców.
-Mamy nadzieję, że pani burmistrz wyda pozytywną opinię i takie urządzenie zostanie zakupione – mówi komendant.
Jednak wartość takiego sprzętu nie jest mała. Cenę foto – radaru szacuje się w granicach 100 tysięcy złotych.
- Może i koszty są wysokie, ale taki aparat jest niezbędny. Chcielibyśmy zainstalować go w tych miejscach, skąd dostajemy najwięcej skarg o nadmiernej prędkości kierowców. Są to głównie osiedla mieszkaniowe, centrum naszego miasta oraz obręby szkół. Mimo znaków informujących o strefie zamieszkania, gdzie prędkość pojazdów nie powinna przekraczać 20 km/h, ten nakaz jest nagminnie łamany – tłumaczy p. Manuszewski.
Foto – radar ma skłonić kierowców do bezpiecznej jazdy i przestrzegania przepisów, szczególnie przy osiedlu Wybickiego, Gimnazjum nr 1 oraz przy Zespole Szkół nr 2. Patrole policyjne, progi zwalniające nie wiele dają, może foto – radar będzie najlepszym, choć nie tanim wyjściem z tej sytuacji?
Napisz komentarz
Komentarze