Policjanci z Krasina w sobotę po godz. 20, podczas patrolowania miejscowości Wiele, na jednej z ulic zauważyli wydobywające się kłęby dymu z mieszkania w jednym z budynków. Natychmiast powiadomili straż pożarną i weszli do zadymionego domu. Po wejściu na piętro przy praktycznie zerowej widoczności i gryzącym dymie zauważyli kobietę, którą natychmiast wyprowadzili na zewnątrz. Mieszkanka powiedziała policjantom, że w budynku znajduje się jej znajomy, który jest niesłyszący. Jeden z funkcjonariuszy został z kobietą, ponieważ miała duże trudności z oddychaniem, a drugi wszedł do budynku szukając mężczyzny. Po przeszukaniu kilku pomieszczeń funkcjonariusz wycofał się na zewnątrz, ponieważ dym utrudniał mu oddychanie. Pomimo tego policjant ponowił próbę i jeszcze raz wszedł do domu. Na klatce schodowej prowadzącej na piętro, znalazł mężczyznę i wyprowadził go z zadymionego budynku.
Strażacy po przybyciu na miejsce natychmiast przystąpili do akcji gaśniczej. Uskarżającą się na problemy z oddychaniem kobietę, załoga karetki pogotowia zabrała do szpitala. (KWP)
Napisz komentarz
Komentarze