Kilkadziesiąt metrów przed skrętem do Miłoradza, na drodze krajowej nr 22 w powiecie malborskim , doszło do tragicznego wypadku. W zdarzeniu uczestniczyły trzy samochody: dwa osobowe oraz auto-laweta. Są cztery ofiary śmiertelne.
- Dwie osoby jadące mitsubishi nie żyją i dwie z volkswagena – poinformował st. kapitan Janusz Leszczewski , rzecznik prasowy malborskiej straży pożarnej. – Pasażerowie golfa ucierpieli najbardziej, z tego samochodu trójka pozostałych pasażerów jest ranna.
Jak się dowiedzieliśmy, wśród rannych jest kilkumiesięczne niemowlę i to właśnie dziecko zostało zabrane przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do gdańskiego szpitala. Dziecko jest w stanie bardzo ciężkim. Dorośli poszkodowani trafili do lecznic w Malborku i Tczewie.
- Po bardzo wstępnych ustaleniach wynika, że najprawdopodobniej przyczyną wypadku było nieprawidłowe wyprzedzanie jednego z samochodów – informuje sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy malborskiej komendy policji. – Którego, na razie nie wiemy, ekipa pod nadzorem prokuratora wciąż jest na miejscu.
Ofiarami tragedii są mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego.
Droga jest całkowicie zablokowana i nieprzejezdna, jak mówi rzecznik straży pożarnej, a ruchem kieruje malborska policja. Najprawdopodobniej utrudnienia potrwają jeszcze do godz. 18. Podczas wypadku, z lawety, która uczestniczyła w zdarzeniu, na jezdnię zsunęły dwa mercedesy, na szczęście nie spowodowało to dodatkowych szkód.
Reklama
Wypadek na drodze krajowej nr 22. Śmierć na miejscu poniosły cztery osoby
MALBORK. Cztery osoby zginęły dziś, w sobotę, w wypadku na drodze krajowej nr 22. Nie żyje trójka dorosłych i 10-letnie dziecko. Pozostałe trzy osoby, wśród których jest niemowlę, są ranne.
- 01.05.2011 00:00 (aktualizacja 28.07.2023 13:58)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze