W czwartek kilka minut po godz. 19.00, dyżurny lęborskiej Policji został powiadomiony przez mężczyznę, zaniepokojonego widokiem dziecka stojącego na parapecie okna, na IV piętrze. Natychmiast na miejscu pojawił się patrol policji, jednak w oknie dziecka już nie było. Mężczyzna, który powiadomił Policję pokazał mundurowym zdjęcia dziecka na parapecie. Policjanci poszli do mieszkania i w środku zastali dwie kobiety, oraz pięcioro dziec,i w tym chłopca, który przed momentem był na parapecie okna. Jak ustalili policjanci, kobiety były na balkonie z innymi dziećmi, a w tym czasie 5-letni chłopiec pozostawiony sam w pokoju otworzył okno i wyszedł na parapet.
Kobiety przebadano na zawartość alkoholu w organizmie. 30-letnia matka chłopca miała ponad 2 promile, a jej 34-letnia koleżanka ponad promil. Policjanci piątkę dzieci w wieku od 2,5 do 11 lat przekazali pod opiekę rodzinie kobiety i przesłuchali świadków.
W piątek 4 lipca matka 5 letniego chłopca usłyszała zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby, nad którą ciążył obowiązek opieki. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawiania wolności. Materiały ze zdarzenia zostaną przesłane również do Sądu Rodzinnego.
Napisz komentarz
Komentarze