Na jeden dzień Malbork zaistniał w ogólnopolskich mediach jako centrum grunwaldzkiej rocznicy.
Paraliżu miasta spowodowanego przyjazdem gości najwyższego szczebla nie było.
Najpierw usłyszeliśmy warkot dwóch śmigłowców lecących na lotnisko wojskowe w Królewie. Po kilkunastu minutach ulicami miasta przejechały rządowe auta. To na drugą, mniej oficjalną część obchodów 600-lecia bitwy grunwaldzkiej do Malborka przyjechali Bronisław Komorowski, prezydent elekt oraz Dalia Grybauskaite, prezydent Litwy z delegacjami urzędników wysokiego szczebla. Wśród gości byli również Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego Bruno Platter oraz ambasador Rumunii.
Po zwiedzaniu malborskiej warowni i kolacji w Wielkim Refektarzu, razem z mieszkańcami miasta, goście obejrzeli widowisko „Banderia 1410”.
Wczorajsze widowisko historyczne jest połączeniem poetyckiego oratorium rockowego z najnowocześniejszymi technikami multimedialnymi i elementami rekonstrukcji historycznych.
- Sam pomysł opiera się na poetyckim opisie wybranych sztandarów rycerstwa europejskiego, pod którymi walczyły obie strony konfliktu – powiedział Roman Kołakowski, reżyser widowiska opartego na kronikach Jana Długosza. - Historycznym paradoksem jest fakt, że obie strony odwoływały się do tych samych wartości i wyznawały tę samą religię.
W wykonywanych przez gwizdy polskiego kina utworach znalazły się cytaty z języka polskiego, łacińskiego, niemieckiego, litewskiego, białoruskiego, ukraińskiego, czeskiego, tatarskiego i ormiańskiego.
Prezydent elekt, Bronisław Komorowski, powiedział (to co wie każde dziecko), że Malbork to bardzo ważne miejsce w historii Polski. Podkreślił, że jest ono wyrazem chwały państwa przed wiekami, że było to zwycięstwo przede wszystkim w 1410 roku, ale także w całej wojnie 30-letniej.
Natomiast pani prezydent Litwy, Daria Grybauskaite, podkreślała, że wydarzenia sprzed 600 lat pokazują wspólną historię Polski i Litwy. Dodała, że bardzo ważna jest także obecna współpraca między naszymi krajami.
VIP-y spożyli na zamku krzyżackim na kolację. Dla prezydenta zapalonego myśliwego przygotowano menu myśliwskie. Do wyboru był rosół z bażanta lub chłodnik, a daniem głównym była sarnina. Na deser podano ciasto.
Spektakl z udziałem m.in. Jolanty Fraszyńskiej, Soni Bohosiewicz, Małgorzaty Kożuchowskiej, Mirosława Baki, Roberta Gonery obejrzeliśmy z nowo wybudowanej widowni na Wałach von Plauena, tuż przy średniowiecznej warowni. W amfiteatrze zmieściło się ponad dwa i pół tysiąca osób.
Reklama
Rosół z bażanta i sarnina dla prezydenta elekta
MALBORK. Malbork był w centrum grunwaldzkiej rocznicy. Nie było spodziewanego wielkiego paraliżu miasta spowodowanego przyjazdem notabli. Na widowisko przyleciał prezydent elekt. Goście spożyli kolację, do wyboru był rosół z bażanta lub chłodnik, a daniem głównym była sarnina. Na deser podano ciasto.
- 16.07.2010 23:34 (aktualizacja 16.08.2023 02:03)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze