Reklama
środa, 27 listopada 2024 13:33
Reklama
Reklama

Wróciła opiekunka miasta

MALBORK. Obraz Matki Boskiej Malborskiej stał przez wiele lat na jednym z bocznych ołtarzy w kościele św. Jana Chrzciciela. Z pewnością wiele osób przeszło obok niego obojętnie, lecz teraz obraz ukazuje nam się na nowo. Po pierwsze dlatego, że wrócił z renowacji i jest w oryginalnych ramach, a po drugie - nie jest zwykłym obiektem sakralnym i warto o tym pamiętać.
Wróciła opiekunka miasta
Historia obrazu Matki Boskiej Malborskiej nie jest w pełni znana.
- Kiedy krzyżacy przybyli do Malborka, zastali już kult Matki Boskiej. W obecnej Bramie Mariackiej znajdował się pierwowzór obrazu, ale nie wiemy jak wyglądał – opowiada ks. Krzysztof Gołębiewski, proboszcz parafii św. Jana. - Na przełomie XIII i XIV w. Krzyżacy doszli do wniosku, że poprawią wizerunek Matki Boskiej, jednak nie wiadomo ile w tym nowym wizerunku zostało z oryginału. Obraz został umieszczony w tym samym obiekcie- w Bramie Mariackiej, jako chroniący miasto. Sam kult Matki Bożej był bardzo żywy. Pod koniec XV w. obraz został przeniesiony do głównej bramy tam, gdzie kiedyś był drewniany most i zachował się do 1945 r.
Na szczęście powstała kopia obrazu.
- W XVII w. został namalowany fereton, który nosiło się na procesji. Był przechowywany w kościele zamkowym – mówi ks. Krzysztof. - Kiedy w 1945 r. Niemcy wycofywali się z Malborka, Rosjanie ostrzelali zamek. W tym niszczycielskim ogniu został zniszczony obraz, który był w bramie. Wtedy ks. Feliks Sawicki z wraz z mieszkańcami miasta ratował z zamku to, co się dało, a fereton został przeniesiony do kościoła św. Jana.

Pierwszy proboszcz orionista był prekursorem renowacji obrazu.
- Obraz został przewieziony do Torunia, gdzie został wykonana jego renowacja. Po czym wrócił do Malborka, ale bez ram. Przez kilkanaście lat wisiał na korytarzu na plebani. Ksiądz Krzysztof Miś (poprzedni proboszcz parafii – przyp. red.) pochylił się nad obrazem i dał go do odnowienia, a następnie wrócił na swoje miejsce do kościoła – dodaje ks. proboszcz.
O obrazie dowiadujemy się coraz więcej. Wiemy, że jest napisana i zaakceptowana modlitwa do Matki Boskiej Malborskiej.
Ostatnia renowacja obrazu nie byłaby możliwa, gdyby nie pieniądze od darczyńcy.
- Kiedy pracownicy kancelarii zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego przygotowywali wizytę w Malborku, to jednym z jej punktów miało być odwiedzenie kościoła św. Jana. Renowacja obrazu to dar dla parafii – kontynuuje ks. Krzysztof. - Okazało się wówczas, że w Toruniu nadal są ramy od obrazu i 22 lipca XVII-wieczny obraz powrócił w XVII-wiecznych ramach. Jest to Matka Boska Malborska Opiekunka Miasta. Ks. Prowincjał naszego zgromadzenia poświęcił obraz, co było konieczne po tak gruntownych pracach.

Na tym jednak historia Matki Boskiej się nie kończy. Można powiedzieć, że tu otwierają się karty jej nowej historii, bo jest duża szansa, że wizerunek przemówi do wiernych w naszym mieście i kult Matki Bożej Malborskiej ożyje.
- Obraz powinien znaleźć miejsce stacjonarne w świątyni, bo na razie jest na mensie ołtarza św. Józefa. Później najlepiej kopia obrazu mogłaby wędrować po domach – uważa ks. proboszcz i przekonuje, że również inne, bardzo znane i czczone wizerunki Maryi na początku były po prostu malowidłami. - Kiedyś obraz Matki Boskiej Częstochowskiej był obrazem namalowanym na desce, teraz pielgrzymują do niego ludzie. Wszystko zależy od naszego podejścia. Mamy swoją Matkę Boską w Malborku, mamy pośrednictwo duchowe, możemy pielgrzymować w obrębie miasta z ulicy obok do obrazu i to też będzie pielgrzymka. Na początku trzeciego tysiąclecia można by było znaleźć coś wspólnego dla wszystkich mieszkańców Malborka, którzy często przyjechali tu i tworzą bardzo zróżnicowany konglomerat. Myślę, że możemy mieć coś wspólnego i może to być właśnie Matka Boska Malborska. Tak naprawdę wszystko jest zmienne. Zmieniają się księża w parafii, zmieniają się władze, ludzie wyjeżdżają z miasta, a obraz tu był i będzie.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 19 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama