Paweł Szulc, który właśnie wygrał przetarg na prowadzenia kina w budynku Klubu Garnizonowego, prowadził już taką działalność w Malborku w 2002 r. i jak zapewnia, wówczas kino dobrze funkcjonowało. W branży jest od 1995 r. Przez sześć lat kierował kinem Światowid, a także elbląską Syreną. Aktualnie prowadzi kino w Brodnicy.- Będę robił wszystko, żeby jak najszybciej pierwszy film pojawił się na ekranie kina w Malborku. Wierzę, że się uda – przekonuje Szulc i zdradza swoją wizję „klubowego”. W planach są maratony, podczas których będzie można obejrzeć dwa lub trzy filmy w cenie jednego, wyświetlane też okolicznościowo. Jak podkreśla dzierżawca to, co ostatecznie uda się zrobić, zależy przede wszystkim od tego, jakie będzie zapotrzebowanie. Wiadomo, że gusta są różne i być może część z tych zamierzeń nie spotka się z zainteresowaniem malborczyków.
- Chciałbym, żeby działał klub konesera, będę też prowadził edukację filmową dla dzieci. Mam nadzieję, że uda mi się nawiązać współpracę z Muzeum Zamkowym, bo mam możliwość organizowania pokazów plenerowych.
Nowa oferta ma być skierowana do szerokiego kręgu odbiorców. Codziennie będą trzy seanse: dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Jak się dowiedzieliśmy, nie powinny powtarzać się niemiłe sytuacje, że film można było obejrzeć tylko wtedy, kiedy przyszły minimum trzy osoby. Teraz jest zapowiedź grania filmów niezależnie od tego, ile osób będzie na widowni.
Mankamentem dla niektórych może być to, że w kinie nie będzie można obejrzeć filmów w 3D. Jednak takich, które są kręcone w tej technologi jest jeszcze mało, dlatego jest duża szansa, że malborskie kino znajdzie swoich amatorów również wśród tych, którzy do tej pory korzystali z kina w Trójmieście lub Elblągu.
- Sprzęt jest w dobrym stanie. Obraz i dźwięk nie odbiegają od tego w dużych kinach – twierdzi Szulc. Do tego prowadzący kino chce ściągać do Malborka filmy jak najszybciej od czasu premiery.
- Jest część osób, które od razu po wejściu filmu na ekrany chcą go obejrzeć, ale pewnie będzie grupa widzów, którzy będą w stanie zaczekać i obejrzeć go na miejscu. Postaram się, aby było to w jak najkrótszym czasie od premiery filmu w Polsce - zapewnia Paweł Szulc.
Reklama
Kino reaktywacja
MALBORK. Ostatni seans w kinie malborczycy obejrzeli pierwszego kwietnia ubiegłego roku. Jest szansa, że po długiej przerwie, pierwszy film zostanie wyświetlony w połowie września.
- 20.08.2010 00:00 (aktualizacja 16.08.2023 04:04)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze