Wysłani na miejsce malborscy policjanci wspólnie ze Strażą Pożarną w jednym z mieszkań znaleźli zamkniętą dziewczynkę. Okazało się, że od godz. 16 poprzedniego dnia przebywała ona sama, zamknięta w mieszkaniu, bez dostępu do toalety. Jej dwóch starszych braci w wieku 11 i 15 lat musiało nocować poza domem, bo nie mogli dostać się do środka. Straż Pożarna pomogła dziewczynce wyjść z mieszkania przez okno znajdujące się nie pierwszym piętrze. W związku z tym, że nie można było ustalić gdzie jest matka dzieci, całą trójką rodzeństwa zajęła się bliska znajoma matki, u której dzieci spędziły kolejną noc.
Wczoraj postanowieniem Sądu Rodzinnego w Malborku 9-latkę umieszczono w Pogotowiu Rodzinnym natomiast jej braci w całodobowej Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej. (KWP)
Reklama
Zamknęła córeczkę w mieszkaniu i zniknęła
MALBORK. Do Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Malborku zadzwoniła osoba, która poinformowała, że 32-letnia kobieta dzień wcześniej około godz. 16 wyszła z mieszkania, w którym zamknęła swoją 9-letnią córkę.
- 15.09.2010 00:00 (aktualizacja 16.08.2023 09:04)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze