- Jeden z rowerzystów miał 3,38 promila alkoholu w organizmie – informuje sierż. Katarzyna Marczyk, rzecznik prasowy malborskiej komendy policji. - Mężczyzna próbował tłumaczyć policjantom, że jest trzeźwy. Drugi rowerzysta w trakcie badania „wydmuchał” w alkomat ponad 2 promile, a rower którym jechał okazał się kradziony. Wśród nietrzeźwych kierujących znaleźli się kierowca motoroweru i samochodu ciężarowego. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzn odpowiednio 1,88 i 0,92 promila – opowiada rzeczniczka. - Pod wpływem alkoholu był także kierowca lawety, który przyjechał na miejsce zdarzenia, aby zabrać jeden z samochodów biorących udział w kolizji.
Od 45-letniego kierowcy holownika drogowego policjanci wyczuli woń alkoholu. Okazało się, że mężczyzna ma 0,24 promila alkoholu w organizmie. Teraz wszyscy za jazdę po alkoholu odpowiedzą przed sądem.
- Tacy kierowcy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie samych, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego, dlatego policja apeluje o rozwagę, rozsądek i jazdę bez promili – mówi sierż. Katarzyna Marczyk.
Reklama
Pijani na rowerach, w samochodach, a nawet w pomocy drogowej
MALBORK. Policjanci zatrzymali 20 kierowców aut, 10 rowerzystów i jednego kierującego motorowerem, którzy wyjechali na drogi powiatu malborskiego nietrzeźwi. Razem 31 osób przez 30 dni listopada.
- 04.12.2010 00:00 (aktualizacja 15.04.2023 13:31)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze