Od kiedy zaczęła się odwilż podniósł się stan wód gruntowych. Dla strażaków oznacza to czas wytężonej pracy.
- Od początków roztopów zanotowaliśmy ponad 80 wyjazdów do wezwań związanych z wodą - mówi st. kpt. Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej. - Najczęściej były to wypompowywania wody z piwnic, ale również monitorujemy wały i udrażnialiśmy przepusty, żeby woda mogła odpływać.
Lichnowy
W Szymankowie z jednego gospodarstwa zostały ewakuowane zwierzęta. Gospodarz przeprowadził je do sąsiada, który ma wyżej położoną posesję.
- Nie jest dobrze, ale nie jest też tragicznie – uspokaja wójt Gminy Lichnowy Jan Michalski. - Najgorzej jest w Szymankowie. Tam dwa gospodarstwa są zalewane. Jest tam koparka, która udrożnia rowy, aby woda mogła odpłynąć. Są miejsca, gdzie lód sięga 30 cm. Nie da się w szybkim tempie tego opanować. Druga koparka pracuje w Pordenowie.
Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej wspierają mieszkańców powiatu.
Miłoradz
- W newralgicznych miejscach pompują wodę, ale wiadomo, że nie wszędzie jest to możliwe – dodaje Leszczewski. - W Miłoradzu jest taki stan wód, że nie ma gdzie jej wypompowywać.
- Są pozalewane pola, woda podchodzi pod domy. Woda nie odchodzi, nie wiemy co robić- przyznaje sołtys Kończewic Jan Wojtanowicz.
- W naszej gminie nie ma chyba rodziny, która nie ucierpiałaby przez powódź- twierdzi wójt Gminy Miłoradz Tadeusz Biliński. - Był u mnie uczciwy rolnik, który wykopał rów w zeszłym roku i teraz ze łzami w oczach mówi do mnie, że co z tego skoro jego sąsiad tego nie zrobił i woda z jego pola też spływała do tego rowu i jego pole i tak zalało. Boję się, że mogą być straty w rolnictwie. Mieszkańcy gminy mówią mi, że takiej wody jeszcze tu nie było. W tym roku woda jest nawet w blokach w Miłoradzu i w piwnicy w Urzędzie Gminy mamy wodę na poziomie pół m. Od 20 lat wołamy o meliorację.
Stare Pole
Póki co wały przeciwpowodziowe nie były zagrożone.
- Na razie nie ma takiej potrzeby, aby dokładać worki z piaskiem na wałach. Jedynie w Złotowie OSP uszczelniała mały wał – informuje st. kpt. Janusz Leszczewski. W Starym Polu starają się uspokajać, ale jednocześnie przyznają, że martwią się o rolników.
- Kanały zaczęły odprowadzać wodę. Woda schodzi z pól - mówi Zdzisław Mikulak, zastępca wójta Starego Pola. - Rolnicy są zaniepokojeni, są tacy, którzy spędzają na polu dużo czasu, mają zasiewy i martwią się co z nich wyrośnie. We wszystkich sołectwach jest podobnie. Każdy obawia się, żeby to nie przerodziło się w coś większego.
Nowy Staw
W Nowym Stawie próbują sobie radzić.
- Zagrożenia bezpośredniego powodzią nie ma. Wysoki stan wody na polach uprawnych powoduje, że najbardziej dotyka to rolników – wyjaśnia burmistrz Nowego stawu Jerzy Szałach. - Wszędzie tam, gdzie mamy zgłoszenia pomagamy jak możemy. OSP i pracownicy urzędu wyjeżdżają i sprawdzają jak wygląda sytuacja. Część kanałów udrożniliśmy sami w miarę swoich możliwości, ale to jest system naczyń połączonych i dotyczy całego obszaru między Wisłą a Nogatem.
- Pod wodą jest tysiąc hektarów – dodaje Stanisław Chabel, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Malborku. - Ujemne temperatury nam sprzyjają, ale taki stan może się utrzymać jeszcze przez miesiąc do dwóch.
Wisła jest wysoka
Stany wody w ujściowym odcinku Wisły układają się w strefie wody wysokich, przy przekroczonych stanach ostrzegawczych i alarmowych. W ciągu ostatniej doby (od godz. 7.00, 22 stycznia 2011 r.) odnotowano dalszy wzrost stanów wody ujściowym odcinku Wisły: w Tczewie o 4 cm i Gdańskiej Głowie o 3 cm, w Ujściu Wisły o 1 cm. Natomiast w Przegalinie poziom wody obniżył się o 1 cm, w Świbnie o 2 cm,. W Gdańsku Porcie Płn. poziom wody wzrósł o 11 cm. Stan alarmowy przekroczony jest w Tczewie o 50 cm, Gdańskiej Głowie o 42 cm, i w Przegalinie o 48 cm. Stan ostrzegawczy przekroczony jest w Świbnie o 47 cm. W ujściu Wisły i na Zatoce Gdańskiej poziomy wody układają się poniżej stanu ostrzegawczego. W ciągu najbliższej doby w ujściowym odcinku Wisły prognozowany jest dalszy wzrost stanów wody przy przekroczeniu stanów alarmowych w Tczewie, Gdańskiej Głowie, Przegalinie i stanów ostrzegawczych w Świbnie. (Źródło: www.stanley-wb.blogspot.com)
Reklama
Powiat malborski pod wodą
MALBORK. Starosta malborski ogłosił alarm przeciwpowodziowy. W całym powiecie sytuacja jest trudna, szczególnie dla rolników, którym woda zalała pola, wdziera się do gospodarstw i piwnic. Lokalne podtopienia dotyczą wszystkich gmin.
- 25.01.2011 00:00 (aktualizacja 16.08.2023 17:21)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze