W piątek około godz. 21:30 dyżurny lęborskiej policji odebrał zgłoszenie o dachowaniu fiata punto na ul. Kaszubskiej w Lęborku. Natychmiast skierował na miejsce policjantów i służby ratunkowe. Kilka sekund po pierwszym zgłoszeniu policjant dyżurujący odebrał telefon, w którym zgłaszający powiadomił, że miejsca wypadku ucieka mężczyzna, a do samochodu wsiadła kobieta, wcześniej wrzucając na tylne siedzenie dziecko, które podczas wypadku wypadło z pojazdu. Policjanci natychmiast odjęli pościg jednak musieli zachować szczególne środki ostrożności wiedząc, że w pojeździe jest dziecko. Bezpieczne zatrzymanie pojazdu było dopiero możliwe przed Bożym Polem Wielkim. Za kierownicą samochodu siedziała pijana kobietę. Podczas badania na alkoteście okazało się, że kierująca ma w organizmie ponad 1,20 promila alkoholu. Dziecko z miejsca zatrzymania pojazdu zabrała karetka pogotowia do szpitala. Lekarz stwierdził u 5- letniego chłopca złamanie obojczyka. Pijana matka chłopca trafiła do policyjnej celi gdzie trzeźwiała do soboty. Samochód policjanci zabezpieczyli do badań na parkingu strzeżonym. Przed godziną 12-stą w sobotę policjanci z Lęborka zatrzymali 16 - latka, który uciekł po wypadku z przewróconego pojazdu.
Po wytrzeźwieniu kobieta została przesłuchana i usłyszała zarzut kierowania pod wpływem alkoholu, za co grozi do 2 lat pozbawiania wolności. Niewykluczone, że w ciągu najbliższych dni zostaną jej przedstawione dodatkowe zarzuty, w tym spowodowanie wypadku drogowego, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenie pomocy dziecku i narażanie go na utratę życia lub zdrowia. Decyzję w tej sprawie podejmie prokurator w prowadzonym śledztwie. Zatrzymany 16 latek został przesłuchany obecności matki na okoliczności zdarzenia, o jego losie zdecyduje sąd rodzinny.
(KWP Gdańsk)
Napisz komentarz
Komentarze