Wczoraj w jednej z miejscowości powiatu malborskiego doszło do pobicia. Tuż po godz. 11 na idącego ulicą 41-latka napadł inny mężczyzna. Zaskoczony 41-latek otrzymał kilka ciosów w twarz, został wciągnięty do klatki schodowej i skopany. Poszkodowany powiadomił o zajściu oficera dyżurnego malborskiej komendy, który niezwłocznie na miejsce wysłał patrol. Policjant który wspólnie z 41-latkiem sprawdzał pobliskie tereny zauważył jadącego na rowerze mężczyznę i przekazał drogą radiową informację pozostałym patrolom. 33-latek widząc nadjeżdżający radiowóz rzucił się do ucieczki i wskoczył do Nogatu. Mężczyzna próbował przepłynąć na druga stronę rzeki, jednak po chwili zaczął tonąć. Policjanci ruszyli mu na pomoc. Wskoczyli do wody i wyciągnęli tonącego 33-latka na brzeg. Mężczyzna trafił do malborskiego szpitala. Badanie alkotestem wykazało u niego ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. (KWP)
Reklama
Bandzior uciekał przez Nogat przed policją i topił się
MALBORK. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Malborku uratowali tonącego w Nogacie mężczyznę. Wyziębiony trafił do malborskiego szpitala. 33-latek okazał się sprawcą pobicia, skopał w klatce schodowej nieznajomego i uciekał przed policją.
- 22.03.2011 00:12 (aktualizacja 16.08.2023 20:22)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze