Tłumaczą, że miejsce pamięci bywa często bezczeszczone przez nieodpowiedzialnych mieszkańców, którzy wyrzucają tam śmieci i załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Ale minęły tygodnie, a pomnik jak stał, tak stoi. Tyle tylko, że od marca, gdy teren w pobliżu został wysprzątany, wokół obelisku wyrosła trawa do kolan, a tuje praktycznie go przesłoniły.
- Dlaczego służby komunalne nadal nie dbają o pomnik przy ul. Sikorskiego? Jest coraz bardziej zarośnięty i nie jest to wina niesubordynowanych mieszkańców, bo to nie oni sprawili, że wyrosła tam wybujała trawa – pyta nasz Czytelnik, który często przechadza się obok obelisku. - Ul. Sikorskiego, co zresztą podnosili zwolennicy pozostawienia pomnika w dotychczasowym miejscu, jest uczęszczana przez turystów, także zagranicznych. Trochę mieszkańcom wstyd przed gośćmi, że okolice obelisku sprawiają wrażenie zupełnie zapomnianych.
- Oczywiście, zwrócę uwagę służbom miejskim na fakt, że zieleń wokół pomnika nie jest skoszona – obiecał nam tydzień temu burmistrz Andrzej Rychłowski.
Sprawdziliśmy, w poniedziałek sytuacja wyglądała bez zmian. Miejmy nadzieję, że wkrótce ktoś jednak o pomniku sobie przypomni. Zwłaszcza, że na razie nic nie wskazuje na jego rychłą przeprowadzkę. Co prawda burmistrz zapowiadał, że radni w maju zdecydują, czy właściwszym miejscem nie byłaby nekropolia przy ul. 500-lecia. Ale do tej pory ani Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, ani Ambasada Federacji Rosyjskiej nie wydały opinii w tej sprawie.
Pomnik do wykoszenia
MALBORK. Nie jest znany los pomnika ufundowanego przez mieszkańców wyzwolicielom Malborka. Kilka tygodni temu przetoczyła się dyskusja dotycząca pomysłu jego przeniesienia z ul. Sikorskiego na cmentarz żołnierzy radzieckich. Władze miasta chcą bowiem usunąć obelisk, a teren sprzedać położonej po sąsiedzku wyższej uczelni.
- 26.06.2009 00:00 (aktualizacja 15.08.2023 01:12)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze