Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 12:31
Reklama dotacje rpo
Reklama

Pięcioosobowa rodzina na bruku

NOWY STAW. Rodzina miała mieszkać w podnowostawskiej Lipince jeszcze cztery lata. Tak przewidywała umowa z właścicielem, który wynajął pół domu. Ale pewnego dnia przyszedł SMS: musicie się wyprowadzić. Teraz matka z pięciorgiem dzieci mieszka kątem u znajomej.
Pięcioosobowa rodzina na bruku
Aneta Szostak ma trzy córki: 5-miesięczną, 21-miesięczną i 13-letnią oraz 9-letniego syna. Od 15 sierpnia błąka się z dziećmi, bo została wyrzucona z wynajmowanego mieszkania. 23 lipca zadźwięczał telefon. Przyszedł SMS od właściciela domu, który był jak wyrok eksmisyjny: „Cześć. Do 26 lipca 2009 r. macie opuścić mieszkanie. Początek następnego tygodnia siostrzenica przywozi meble”. Potem dał czas do 15 sierpnia. Tymczasem zgodnie z obowiązującym prawem, nie można wyrzucić na bruk rodziny z małoletnimi dziećmi.
- To draństwo – przyznaje mecenas Bogdan Statkiewicz, właściciel Kancelarii Adwokackiej w Malborku. - Absolutnie nie można nikogo wyrzucić z mieszkania bez prawomocnego wyroku sądu, który na pewno nakazał zabezpieczenie lokalu socjalnego dla tej rodziny z dziećmi.
Teraz mieszkają u znajomej w Nowym Stawie, która przygarnęła pięcioosobową rodzinę. Ale to miało być rozwiązanie na tydzień czy dwa. Trwa miesiąc. I nie widać, by problem został rozwiązany w najbliższym czasie.
- Przyjęłam ją, bo zadzwoniła do mnie, nie mogłam odmówić ze względu na dzieci. Ale teraz jestem załamana chyba bardziej niż ona – przyznaje szczerze Irena Majcher. - Najgorzej, że nikt nie dał tej rodzinie żadnej szansy, nie pomógł w znalezieniu żadnego mieszkania.
Bo Aneta Szostak nie chce pójść na łatwiznę. Do niedawna pracowała, radziła sobie. Nadal chce żyć normalnie. Jednak na razie nie ma gdzie się  podziać ze swoimi dziećmi. A do ośrodka dla matek, które są w podobnej sytuacji, wcale jej nie spieszno.
- Byłam tam i nie jest to nic przyjemnego, naprawdę – mówi. - Co mam powiedzieć: „kochane dzieci idziemy pod most”?
Pani Majcher z córką objechały całą okolicę w poszukiwaniu mieszkania dla pięcioosobowej rodziny. Barierą dla ich właścicieli jest najczęściej liczba maleńkich dzieci. Ponieważ Aneta Szostak ostatnio była zameldowana w Sztumie, to tamtejsza opieka społeczna roztoczyła nad nią opiekuńczy parasol.
- Ta kobieta ma dochody, ma możliwości, może zapłacić za wynajęcie mieszkania, zresztą i my będziemy pomagać – zapewnia Małgorzata Kozłowska z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sztumie.
Jednak w nowostawskim ośrodku pomocy społecznej myślą trochę inaczej.
- Nikt nie wynajmie mieszkania takiej rodzinie. Dzieci są słodkie, ale... głośne – uważa Wioletta Pielak, kierownik kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Stawie.
Ale pani Aneta jest nadal dobrej myśli. Wierzy, że znają się ludzi, którzy jej nie zostawią na pastwę losu. Jeszcze czeka ją przeprawa z właścicielem mieszkania w Lipince. Chce wystąpić przeciwko niemu na drogę sądową.
- Oczywiście, że może domagać się zadośćuczynienia za krzywdę, jakim było pozbawienie jej dachu nad głową – uważa Bogdan Statkiewicz. - Może również walczyć o poniesione nakłady na remont mieszkania.
Najważniejsze jednak, by miała kąt dla siebie i dzieci. Wtedy zaciśnie zęby i pokaże, że da radę.




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

gość 06.10.2009 12:32
A co zrobili w tej sprawie Ksiądz i Burmistrz którzy trzymali się za ręce idąc w marszu niepełnosprawnych i bezdomnych. Żenada to w tej sytuacji za małe słowo.....

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 9°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 9 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama