W czwartek do nowodworskiej jednostki zgłosiła się 21–letnia właścicielka czerwonego fiata uno informując o tym, że ubiegłej nocy skradziono jej auto (wartości 500 zł!). Wersję kobiety potwierdzał towarzyszący jej mężczyzna.
Praca śledczych wykazała, że para kłamała. Jak się okazało, mężczyzna w nocy z wtorku na środę nie zatrzymał się do kontroli drogowej, porzucił auto i uciekł. Funkcjonariusze pracowali nad ustaleniem jego tożsamości. Kobieta zaś chcąc wyciągnąć z opresji swego życiowego partnera postanowiła powiadomić policjantów o kradzieży, której nigdy nie było.
Jak wynika z ustaleń, jej towarzysz nie zatrzymał się do kontroli ponieważ obawiał się konsekwencji braku ubezpieczenia pojazdu.
Fałszywa pokrzywdzona usłyszała zarzut popełnienia przestępstwa, grozi jej kara nawet 2 lat pozbawienia wolności. Namawiającemu ją do kłamstwa mężczyźnie za składanie fałszywych zeznań grozić może kara nawet do 3 lata pozbawienia wolności. Odpowie także za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. (KWP)
Reklama
Porzucił auto, uciekł przed policją, a jego znajoma zgłosiła kradzież fiata
NOWY DWÓR GD. Dwoje mieszkańców powiatu nowodworskiego odpowie za powiadomienie policji o przestępstwie, którego nie było. 21–letnia kobieta wspólnie ze swoim znajomym poinformowali policję, że skradziono im auto. Praca śledczych nie potwierdziła jednak wersji zgłaszających, a funkcjonariusze szybko udowodnili im nieuczciwe intencje.
- 26.02.2010 00:15 (aktualizacja 15.08.2023 18:02)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze