niedziela, 24 listopada 2024 14:27
Reklama dotacje rpo
Reklama

Czy nowi strażnicy rzucą nas na kolana?

MALBORK. Po ostatniej sesji wszystko stało się jasne: po prawie szesnastu latach działalności, 30 maja Straż Miejska przestaje istnieć jako samodzielna jednostka. Później mundurowi staną się zwyczajnymi urzędnikami, którzy mają służyć mieszkańcom i być do nich przyjaźnie nastawieni.
Czy nowi strażnicy rzucą nas na kolana?
Praca strażników od dawna była solą w oku burmistrza. Stąd pomysł, by tę formację rozwiązać i stworzyć dla funkcjonariuszy odrębny wydział w magistracie, bo – jak twierdzi włodarz – tylko w ten sposób będzie miał nadzór nad funkcjonowaniem Straży Miejskiej. Ustawa o strażach gminnych przewiduje takie rozwiązanie.
- Ale w praktyce, w całej Polsce, to pojedyncze przypadki w gminach, gdzie jest dwóch czy trzech strażników – mówi Włodzimierz Małyszek, który pełni funkcję komendanta straży od początku jej istnienia.
Ma zresztą szansę przejść do historii miasta jako pierwszy i jedyny szef tej jednostki. Zgodnie z zapowiedzią burmistrza, a i z obowiązującym prawem, do gabinetu kierownika przyszłego wydziału będzie mógł wkroczyć laureat konkursu ogłoszonego na to stanowisko. To samo dotyczy zresztą także przyszłych strażników.
 Obecni funkcjonariusze dostaną wypowiedzenia – zapowiada radny Leszek Witkiewicz, przewodniczący Komisji ds. Społecznych w malborskiej Radzie Miasta. - Później będą przyjmowani.
- Obecny komendant wyraził wolę pracy w strukturach Straży Miejskiej na pewno do końca tego roku. Generalnie pracownicy SM zostaną „przejęci” do wydziału Urzędu Miasta, jednak planujemy zmniejszenie zatrudnienia – zapowiada Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.
“Zostaną przejęci”, jeśli oczywiście zechcą dalej pracować. Bo zarówno radni, jak i burmistrz, zwierzchnik strażników,
wielokrotnie psy na nich wieszali.
- Zaistniała pilna potrzeba znacznego zwiększenia nadzoru nad pracownikami
samorządowymi, wykonującymi zadania określone w ustawie o strażach gminnych, z uwagi na narastającą ilość skarg mieszkańców na działalność strażników – bije na alarm Andrzej Rychłowski w uzasadnieniu do podjętej uchwały.
Jednak oficjalnie zgłoszonych skarg wcale nie jest więcej. Jak się dowiedzieliśmy, średnio w ciągu roku pisemnie skarżą się na działalność malborskiej  formacji trzy, cztery osoby. Rekord padł dwa lata temu, gdy w ciągu roku pożaliło się siedmiu malborczyków. Ale burmistrz i radni mówią w sprawie Straży Miejskiej jednym głosem: jest niedobrze.
- Niektórzy funkcjonariusze właściwie nikogo się nie słuchają – wtóruje włodarzowi radny Witkiewicz, którego komisja prześwietliła niedawno działalność Straży Miejskiej.
Jego zdaniem, mundurowi powinni przede wszystkim skupić się na walce z pijanymi obecnymi na malborskich ulicach, oraz pilnować czystości i porządku.
- Tymczasem w 2006 roku 60 proc. wszystkich stwierdzonych wykroczeń dotyczyło komunikacji, w 2007 roku było to nawet 70 proc. Nie można działań ograniczać tylko do jednego – krytykuje Leszek Witkiewicz.
Co właściwie zmieni się po 1 czerwca? Jak udało nam się ustalić, funkcjonariusze, którzy staną się urzędnikami,
będą pracowali jako straż obywatelska.
Tak właśnie Andrzej Rychłowski wyobraża sobie przyszłą formację. Tymczasem strażnicy działają na podstawie ponad 30 aktów prawnych, więc mają określone prawa i obowiązki, które są ukierunkowane na karanie tych, którzy dopuszczają się łamania przepisów prawnych.
- Oczywiście, że pracę Straży Miejskiej regulują akty prawne i musi ona działać zgodnie z przepisami. Mówiąc o straży obywatelskiej, mam na myśli pewna filozofię działania takiej organizacji, nie przepisy. Musi to być formacja służąca pomocą mieszkańcom i turystom, dbająca o czystość w mieście i po prostu przyjazna – rozwija swoją myśl burmistrz Rychłowski.
 Włodarz zapewnia, że strażnicy działający “po nowemu” będą kontynuowali współpracę z innymi mundurowymi. Straż zawarła m.in. szereg porozumień z policją, by poprawić stan bezpieczeństwa w mieście. Zarówno miejscy funkcjonariusze, jak i policjanci mają również oko na widok z kamer monitoringu, dzięki któremu sukcesem zakończyła się niejedna akcja, w której uczestniczyły obydwie formacje.
- Wszystkie konieczne zadania wykonywane do tej pory przez Straż Miejską, będą oczywiście kontynuowane – uspokaja burmistrz.
Zapytaliśmy jednak, czy wprowadzane obecnie zmiany mają sens, skoro rząd chce
utworzyć tzw. policję miejską.
Miałoby to oznaczać wcielenie obecnych strażników miejskich w szeregi policji, jednak to właśnie ci funkcjonariusze pracowaliby najbliżej mieszkańców.
-  Wiemy, że Zespół do Spraw Współpracy ze Strażami Gminnymi (Miejskimi) działający przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje w tej chwili nad projektem i być może przedstawi go Radzie Ministrów do końca czerwca tego roku. Potem jeszcze ewentualna długa droga legislacyjna. Natomiast my dostrzegamy konieczność podjęcia zmian i swoistej restrukturyzacji działania Straży Miejskiej w Malborku już teraz, i nie chcemy z tym zwlekać – mówi Andrzej Rychłowski.
- Problemy by narastały – wtóruje mu radny Witkiewicz. - Mam nadzieję, że po utworzeniu wydziału łatwiejszy będzie nasz wpływ na kierunki działań strażników.
Na razie nikt nie zna odpowiedzi na pytanie, czy po zmianach mieszkańcy przestaną skarżyć się na działalność funkcjonariuszy w czarnych mundurach.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 25 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama