Pomysł, by sprzedawać lokale z maksymalną ulgą, został wprowadzony w życie po to, by ciężar remontów nie tylko kupowanych mieszkań, ale i części wspólnych budynków: dachów, klatek schodowych czy piwnic, przerzucić na barki nowych właścicieli.
- Przekonany jestem, że oni właściwie zadbają o swoje lokale, zapewne też niejeden zainwestuje fundusze w remonty i potrzebne bieżące prace – mówi burmistrz Malborka.
I tak, jeśli lokal jest w kamienicy, będzie go można kupić za jedyne 10 proc. wartości, natomiast gdy lokator zajmuje dom jednorodzinny, zapłaci za niego połowę należnej kwoty. Ale to nie jedyny wydatek. Do rachunku doliczony również zostanie koszt wyceny, która zostanie przeprowadzona przez rzeczoznawcę wynajętego przez magistrat. Przeciętnie jest to 300 zł. Kolejne 1500 zł wyniesie wizyta w kancelarii notariusza, gdzie finalizuje się transakcję własnoręcznym podpisem pod umową notarialną.
Zgodnie z pięcioletnim programem gospodarowania zasobem mieszkaniowym znajdującym się w mieście, na ten roku przewidziana została sprzedaż 75 lokali. Ma za nie wpłynąć do miejskiej kasy ok. 1 mln zł. W 2007 roku zmieniły właściciela 53 mieszkania.
Jednak nim malborczycy zaczną zbierać pieniądze na wykup wymarzonego „M”, powinni zorientować się, czy ich dom nie został wyłączony ze sprzedaży. Dotyczy to najnowszych mieszkań lub lokali socjalnych, albo gdy budynek znalazł się na liście obiektów przeznaczonych do wyburzenia. Zgodnie z uchwałą, zły stan techniczny miał wpływ na los 50 mieszkań w 12 budynkach, które zostaną rozebrane. Radni na wniosek burmistrza przesądzili o dopełnieniu żywota kolejnych 41 kamienic, w których jest 157 lokali. Te z kolei nie pasują do planów inwestycyjnych obecnych władz. Kiedy budynki znikną z powierzchni ziemi, tego nie wiadomo, jednak trafiły na tę czarną listę i nie ma szans na wykupienie w nich choćby metra kwadratowego. To samo dotyczy obiektów, które powinny przejść remont kapitalny. Tam mieszkania będą sprzedawane, jeśli kamienica jest zlokalizowana na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania. W przeciwnym razie każda transakcja wymaga pozytywnej opinii architekta miasta, a poza tym wolę kupna muszą wówczas wyrazić wszyscy lokatorzy jednocześnie.
Uchwała przewiduje także sprzedaż kamienic w całości, ale tylko pod kilkoma warunkami. Będzie to możliwe wówczas, gdy z prawa pierwokupu nie skorzystają obecni lokatorzy. Poza tym w takim przypadku zgodę musi wyrazić Rada Miasta. Dopiero wtedy można spodziewać się poszukiwania jednego inwestora na całą budowlę, a i tak musiałby on najpierw przystąpić do przetargu i go wygrać. Nie jest to żadna nowość, bo poprzedni zapis znajdował się również w poprzedniej uchwale, jednak żaden włodarz z takiego rozwiązania dotąd nie korzystał.
Mieszkania komunalne nawet z 90% zniżką
MALBORK. Czy chętni na własne M ustawią się w kolejce przed magistratem?
W najbliższy poniedziałek wejdą w życie nowe zasady sprzedaży mieszkań komunalnych. To oznacza, że lokatorzy będą je mogli kupić nawet z 90-procentową zniżką.
- 24.04.2008 09:36 (aktualizacja 14.08.2023 02:50)
Napisz komentarz
Komentarze