Magistrat chce przez kieszeń przemówić do mieszkańców, którzy nie sprzątają po swoich pupilach.
- Chcemy w ten sposób zapobiec spacerowaniu z psami po każdym metrze kwadratowym zieleni w mieście – wyjaśnia Mieczysław Połomski, gospodarz miasta.
Urzędnicy mają dość zanieczyszczonych trawników, zwłaszcza w reprezentacyjnych punktach miasta. Dlatego zaproponowali, by ustawić na nich tabliczki „Zakaz wyprowadzania psów”. Jednak wymaga to zgody Rady Miasta, bo w przeciwnym razie byłaby to raczej prośba niż groźba. Wprowadzenie takiego punktu do regulaminu utrzymania porządku i czystości w mieście umożliwi natomiast karanie przez Straż Miejską wszystkich, którzy będą łamali zakaz.
Prawdopodobnie w centrum staną także dystrybutory z woreczkami i koszami na psie odchody. Czy takie rozwiązanie się przyjmie, zależy od samych właścicieli psiaków.
Urzędnicy na razie wycofali się z pomysłu uruchomienia tzw. psich szaletów, czyli specjalnie wyznaczonych terenów, gdzie czworonogi „robiłyby swoje”. Nie wiadomo bowiem, czy takie rozwiązanie w ogóle by się przyjęło. A jeśli tak, to takie miejsca trzeba byłoby regularnie sprzątać.
- Chcemy postawić tabliczki w centrum i blisko budynków, dalej będzie można swobodnie spacerować z psami – mówi gospodarz.
Psi mandat - za wstęp na trawniki
MALBORK. Zmieni się regulamin utrzymania czystości i porządku w mieście. Dotknie to właścicieli czworonogów, którzy nie będą mogli spacerować z nimi po specjalnie oznaczonych terenach. Złamanie zakazu wyprowadzania psów będzie groziło mandatem.
- 30.06.2008 00:02 (aktualizacja 14.08.2023 05:36)
Napisz komentarz
Komentarze