- 50-letni mężczyzna, częściowo sparaliżowany na skutek wylewu i poruszający się o kulach został zaatakowany przez młodego napastnika. Podbiegł do inwalidy od tyłu i przewrócił go na ziemię. Kiedy upadł, sprawca zaczął rękami i nogami zadawać ciosy w głowę. Aby dodatkowo obezwładnić ofiarę, mężczyzna naciągnął mu kaptur – relacjonuje mł. asp. Tomasz Czerwiński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku. - Sprawca zabrał mężczyźnie “aż” 25 zł i uciekł, pozostawiając napadniętego na chodniku.
Mimo poszukiwań, sprawca nie wpadł w ręce stróżów prawa od razu. Ale już następnego dnia mężczyznę podejrzanego o dokonanie rozboju “namierzyli” policjanci z Sekcji Kryminalnej.
- Sprawcą okazał się 18-letni mieszkaniec Malborka, który przyznał się do zarzucanego mu czynu – informuje Tomasz Czerwiński. - Jest on znany policjantom w związku z licznymi pobiciami i kradzieżami, których dopuszczał się wcześniej. Teraz grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Napadł na mężczyznę poruszającego się o kulach, dla 25 zł
MALBORK. Przypadkowy przechodzień zaalarmował policjantów, gdy znalazł leżącego na chodniku pobitego mężczyznę. Okazało się, że chwilę wcześniej został on napadnięty. Nawet 12 lat może spędzić za kratkami osiemnastolatek, który zaatakował bezbronnego mężczyznę.
- 19.12.2008 18:00 (aktualizacja 14.08.2023 17:05)
Napisz komentarz
Komentarze