Zmiany w Straży Miejskiej, burmistrz Andrzej Rychłowski, zapowiadał od roku. - Nie mogę być głuchy na skargi mieszkańców – twierdzi włodarz. - Nadszedł czas na reorganizację.
Radni mają podjąć uchwałę w sprawie zamiaru rozwiązania Straży Miejskiej w Malborku.
Skargi na działalność strażników miejskich wpływają ostatnio do naszej redakcji lawinowo. Mieszkańcy Malborka opisują sytuacje, w których przekonują nas o nieludzkim traktowaniu przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej, o ich nadużywaniu władzy, czy też niekompetencji.
Wielu przyznaje się do złamania przepisów, jednocześnie wskazują na dowody, które mówią o tym, że są “równi i równiejsi”.
Jeden z niepełnosprawnych mieszkańców zaparkował auto przed budynkiem Sądu Rejonowego w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania.
- Niestety, nie było wolnego miejsca, a ponadto nie ma na tej ulicy (Poczty Gdańskiej – przyp. red.) wyznaczonych miejsc dla osób niepełnosprawnych oprócz jedynego, na skrzyżowaniu z 17 Marca, które było zajęte – opowiada nasz Czytelnik. - Sytuacja zmusiła mnie do zaparkowania na zakazie, ale postawiłem samochód tak, by nie utrudniał on ruchu innym użytkownikom drogi. Podczas mojej nieobecności została założona blokada na koło mojego samochodu, ja odmówiłem przyjęcia mandatu – mówi mieszkaniec Malborka. - W czasie prowadzenia czynności związanych z moim wykroczeniem, wskazałem strażnikowi, że na terenie objętym tym samym zakazem jest zaparkowany również inny samochód. Strażnik miejski stwierdził, ze zajmie się tym problemem, po czym....odjechał.
- Więc jak to jest? - pyta rozżalony. - Prawo nie jest jednakowe dla wszystkich?
Dodajmy, że kilka dni później znak zakazu zatrzymywania został przestawiony, a w miejscu, gdzie nieprawidłowo zaparkował nasz Czytelnik, dziś jest miejsce parkingowe dla osoby niepełnosprawnej.
Niepełnosprawny mieszkaniec miasta ma świadomość, że złamał przepisy i zapłaci grzywnę, którą wymierzył Sąd Grodzki. Nie godzi się jednak z nierównym traktowaniem.
W opinii malborczyków, działania Straży Miejskiej ograniczają się tylko do zakładania blokad na koła aut łamiących przepisy kierowców, głównie na ul. Targowej, łapaniem na fotoradar i “szlifowaniem bruku” z założonymi rękami.
Jest też druga strona medalu – strażnicy czują się skrzywdzeni opinią mieszkańców.
- Spotykam się z niechęcią i lekceważeniem – opowiada strażnik miejski, który prosi o anonimowość. - Wspólnie z policją patrolujemy okolice, natykamy się na pijących alkohol, i przy próbie wylegitymowania, żaden z funkcjonariuszy policji nie usłyszy odmowy okazania dokumentów. Ja tak i nierzadko w arogancki sposób – skarży się. - Dla mnie nie ma “równych i równiejszych” wobec prawa, dlatego interweniuję w każdym przypadku łamania przepisów drogowych, czy porządkowych – zapewnia.
Prawda o funkcjonowaniu Straży Miejskiej w Malborku zapewne leży gdzieś po środku, ale nie ulega wątpliwości, że potrzebny jest większy nadzór. Stąd jutrzejsza uchwała z sprawie zamiaru rozwiązania tej jednostki budżetowej i włączenie jej w strukturę Urzędu Miasta Malborka, co potwierdza włodarz.
- Chcę powołać Wydział Straży Miejskiej Urzędu Miasta, który będzie podlegał burmistrzowi – mówi Andrzej Rychłowski.- Będę miał wpływ na funkcjonowanie straży i będę jednocześnie ponosił za to odpowiedzialność. Ja i radni będziemy mieli możliwość bezpośredniego zapoznania się ze skargami zgłaszanymi przez mieszkańców, dzięki czemu będziemy reagować i interweniować – zapewnia burmistrz Malborka.
Reorganizacja ma między innymi usprawnić działalność SM oraz poprawić jej nadszarpnięty wizerunek w opinii publicznej.
- Chcę, by przede wszystkim była to straż obywatelska i pomocna, a dopiero potem restrykcyjna – wyjawia zamiary Andrzej Rychłowski.
Jak się dowiedzieliśmy, włodarz planuje po reorganizacji patrole rowerowe w mieście, a w sezonie, w okolicach zamku, konne.
Strażnicy na rowerach z założonymi rękami
MALBORK. W opinii malborczyków, działania Straży Miejskiej ograniczają się do zakładania blokad na koła, łapaniem na fotoradar i “szlifowaniem bruku” z założonymi rękami. Burmistrz Malborka chce zreorganizować Straż Miejską. Mają po mieście jeździć patrole rowerowe, a w sezonie, w okolicach zamku, konne.
- 29.02.2008 00:01 (aktualizacja 13.08.2023 19:12)
Napisz komentarz
Komentarze