W ubiegłym tygodniu została otwarta jedyna koperta z ofertą, która wpłynęła w odpowiedzi na ogłoszony przez magistrat przetarg. Inwestor – wszystko wskazuje, że McDonald's – będzie dzierżawić przez 30 lat działkę na skwerze przy pl. Narutowicza. - Wpłynęła jedna oferta spełniająca wymogi ustalone w przetargu – potwierdza Dariusz Lemka, Architekt Miasta i nie chce dodać ani słowa więcej.
Do dnia zamknięcia tego wydania naszej gazety nie podjęto decyzji o rozstrzygnięciu przetargu na korzyść McDonald's Polska, ale skoro wpłynęła tylko jedna oferta...
Zgodnie z wymogami, za 0,4 ha gruntu, sieć fast-foodów będzie płacić co miesiąc ponad 10,5 tys. zł za dzierżawę. Ma wybudować ogólnodostępne parkingi, drogę dojazdową i nasadzić zieleń w otoczeniu restauracji. Inwestor będzie również partycypował w kosztach budowy drugiego malborskiego ronda na skrzyzowaniu ulic Piastowskiej i Parkowej.
Przypomnijmy, jeszcze pod koniec listopada ubiegłego roku, malborscy rajcy podpisali się pod uchwałą dokładnie określającą konkretną działkę i jej powierzchnię, którą bez przetargu dzierżawić ma McDonald's. Niespełna półtora miesiąca później burmistrz ogłosił przetarg ofertowy na dzierżawę właśnie tego gruntu, a to za sprawą protestu mieszkańców pl. Narutowicza, który trafił na biurko wojewody pomorskiego.
Protest mieszkańców spowodował jedynie opóźnienie inwestycji, i zamiast 1 czerwca, na hamburgery wybierzemy się we wrześniu. Spółka McDonald's poszukuje już pracowników od kilku tygodni, więc przetarg był jedynie wymaganą formalnością. Spekulacje o tym, kto przez 30 lat będzie prowadził usługi gastronomiczne w centrum miasta, możemy odłożyć do lamusa.
Krzyżacki McDonald's
MALBORK. Tylko jedna firma złożyła ofertę w przetargu na dzierżawę gruntu na skwerze przy pl. Narutowicza. Oficjalnie w magistracie nikt tego nie potwierdza, ale możemy domyślać się, że za kilka miesięcy stanie w Malborku restauracja sieci McDonald's.
- 27.03.2008 09:22 (aktualizacja 14.08.2023 01:33)
Napisz komentarz
Komentarze