- Celem obozu jest przede wszystkim edukacja; uświadomienie niebezpieczeństwa związanego z budową elektrowni jądrowej. Ważna będzie także dla nas integracja środowisk antyatomowych i wymiana doświadczeń - powiedziała rzecznik prasowy imprezy Katarzyna Guzek.
Chęć udziału w obozie zgłosiło już ponad 200 osób z Polski, Białorusi, Bułgarii, Niemiec, Rosji, Rumunii i Ukrainy; organizatorzy zlotu są jednak przygotowani na przyjęcie 300 uczestników. - Niewykluczone, że niektórzy przyjadą do Lubiatowa bez wcześniejszej rejestracji - wyjaśniła Guzek.
Obozowicze będą nocować w namiotach na polu udostępnionym przez miejscowego rolnika. Trzy posiłki wegetariańskie dziennie zapewnią aktywiści z ruchu "Food not bombs". (Interia)
Napisz komentarz
Komentarze