W niedzielę po godz. 21 samochód vw golf wpadł prawdopodobnie w poślizg na łuku drogi. Kierowca próbował wyjść z tej sytuacji, lecz auto uderzył w audi. Samochód jechał z dużą prędkością i wjechał prosto w drzewo. Efekt był tragiczny. Golfem jechało siedem osób w tym troje dzieci. W wypadku na miejscu zginęły 4 osoby, spośród 7 podróżujących golfem, poniosły śmierć na miejscu - 51-letni kierowca, 69-letni mężczyzna, 36-letnia kobieta oraz 5-letni chłopiec. W szpitalu zmarła roczna dziewczynka. Hospitalizowani są 41-letni mężczyzna i 44-letnia kobieta. Osobom jadącym audi nic się nie stało.
Według zeznań kierowcy audi, na łuku drogi kierowcę golfa zarzuciło. Golf odbił się od najeżdżającego audi i przekoziołkował kilka razy. Samochód przełamał się na pół. Widok był przygnębiający. Natychmiast udzielono pomocy ofiarom wypadku. Okoliczności tego tragicznego wypadku badają policja i prokurator. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość.
Tragedia na drodze. Audi uderzyło w drzewo. Pięć ofiar śmiertelnych
WEJHEROWO. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę wieczorem w Milwinie koło Wejherowa. 51-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem. Samochód obrócił się kilkukrotnie, uderzył w jadące z naprzeciwka audi i przełamał się. Na miejscu zginęły cztery osoby, w tym 5-letni chłopiec. W szpitalu zmarła roczna dziewczynka.
- 10.08.2009 00:25 (aktualizacja 04.08.2023 08:21)
Napisz komentarz
Komentarze