Na dwie godziny, od 7.00 – 9.00 w miniony czwartek pracownicy spółki ENERGA S.A. przerwali w ramach protestu pracę. Również w Wejherowie. Jak się dowiadujemy, powodem protestu jest zamiar władz spółki rozdzielenia jej i przeniesienia pracowników z Biur Obsługi Klienta do innej spółki. Bez gwarancji pracowniczych i socjalnych.
W związku z akcją protestacyjną „ENERGA” opublikowała komunikat, który poniżej przytaczamy:
W związku z dwugodzinną akcją protestacyjną organizacji związkowych przeciwko wydzieleniu Biur Obsługi Klienta ze spółki ENERGA-OPERATOR, informujemy, że prowadzone działania restrukturyzacyjne w żaden sposób nie pogorszą warunków pracy i płacy pracowników.
Pracownicy, którzy przejdą do spółki zajmującej się obsługą klienta zyskają ponadto dodatkową premię z odpisem na Pracowniczy Program Emerytalny, nowy motywacyjny system wynagrodzeń oraz atrakcyjne i perspektywiczne miejsce pracy w spółce, na której Grupa ENERGA zamierza budować swoją przewagę konkurencyjną. Nowy pracodawca stanie się z mocy prawa automatycznie stroną w dotychczasowym stosunku pracy powstałym na podstawie umów o pracę. Na nowego pracodawcę przechodzą również wszystkie zobowiązania wynikające z obowiązującej u dotychczasowego pracodawcy w ENERGA-OPERATOR SA Umowy Społecznej z 17 lipca 2007 roku oraz innych wewnętrznych uregulowań, w tym układów zbiorowych.
Jednocześnie cały czas prowadzony jest dialog ze stroną społeczną. Przedwczoraj (15 kwietnia) w Ministerstwie Skarbu Państwa odbyły się rozmowy z udziałem wiceministra Jana Burego, przedstawicieli Urzędu Regulacji Energetyki, reprezentantów central związkowych i związków zawodowych działających w Grupie ENERGA oraz prezesów spółek ENERGA SA i ENERGA-OPERATOR SA. Minister zobowiązał strony do kolejnych rozmów, w wyniku których został już opracowany harmonogram następnych spotkań i lista problemów do rozwiązania. Najbliższe spotkanie odbędzie się 21 i 22 kwietnia w Gdańsku.
- To jest typowe „mydlenie oczu” - uważa Adam Radziak, przewodniczący związku zawodowego należącego do OPZZ. - Spółka nie realizuje wynegocjowanych wcześniej porozumień, a teraz mamy jej wierzyć? Z jakiej racji? W projekcie restrukturyzacji tak naprawdę nie ma żadnych gwarancji dla pracowników. Stąd nasz protest. A chodzi tu o niemałą grupę pracowników, bo o około 1.200 ludzi.
Na razie rozmowy trwają. Jaki będzie ich skutek – nie wiadomo. Będziemy informować o ich wynikach.
Sprzeciw wobec planów spółki „Energa”
WEJHEROWO. Trwają rozmowy między władzami spółki ENERGA a związkami zawodowymi. Sprawa jest poważna. W ubiegły czwartek związki zawodowe zorganizowały dwugodzinną akcję protestacyjną.
- 23.04.2008 07:56 (aktualizacja 19.08.2023 05:39)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze