Dr Christian Meyl znany jest ze swej działalności w Malborku od wielu lat. Po raz czwarty wraz ze swymi przyjaciółmi zaangażował się w zbiórkę funduszy na wsparcie wypoczynku letniego dla dzieci znajdujących się pod opieką MOPS. Pierwsza taka zbiórka, która miała miejsce cztery lata temu, okazała się tak trafionym pomysłem, że była kontynuowana w latach następnym. W poniedziałek na ręce burmistrza Marka Charzewskiego i Jacka Wojtuszkiewicza, dyrektora MOPS, dr Meyl przekazał symboliczny czek opiewający na 2500 euro. Ta suma pozwoli na wyjazd kolonijny dla 14 dzieci.
- Cóż ja mogę powiedzieć – nie krył wzruszenia i radości dr Christian Meyl - los dzieci, a szczególnie dzieci z Malborka, leży nam szczególnie na sercu. Cieszę się bardzo, że w tym roku udało nam się zebrać rekordową sumę 2500 euro. To jest dla nas bardzo ważne, ponieważ w myśl zasady joannitów, powinniśmy pomagać biednym i potrzebującym. Cieszymy się, że możemy dziś tę pomoc przekazać. Jesteśmy apolityczni i mamy nadzieję jeszcze przez wiele lat działać dla dobra mieszkańców.
Okazuje się, że pieniądze na kolonie dla dzieci to nie jedyna pomoc jaką dr Christian Meyl i dr Wilhelm Freiher von Lebebur przywieźli do Malborka. Stacja Socjalna Joannitów wzbogaciła się o medykamenty warte 13 tys. euro, natomiast malborski szpital lada moment otrzyma w darze 50 nowoczesnych elektrycznych łóżek z materacami i szafki nocne. Ponadto tradycyjnie goście odwiedzą rodziny, którym niosą pomoc i ludziom tym również przekażą dodatkowe wsparcie finansowe.
Napisz komentarz
Komentarze