Działacze malborskiej Pomezanii przed rozpoczęciem rundy wiosennej zapowiadali, że w tym sezonie zespół musi awansować do IV ligi, bo w kolejnym będzie trudniej. Te zapowiedzi padły przed pierwszym gwizdkiem na piątoligowych boiskach, gdy malborczycy zajmowali fotel lidera. Po pierwszej wiosennej kolejce nastroje się pogorszyły. Mało kto by się spodziewał, że podopieczni trenera Przemysława Marusy przyjadą bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej z Przemysławia. Przegrali 0:1 z Czarnymi broniącymi się przed spadkiem.
Tak źle rozpoczynając wiosnę, Pomezania sama sobie skomplikowała sytuację. Do kolejnych spotkań znów będzie przystępowała z pozycji drużyny goniącej Grom Nowy Staw.
- Niestety, inauguracja rundy wiosennej nie była udana dla piłkarzy Pomezanii. Sam mecz wyglądał jak bicie głową w mur, którym byli obrońcy i bramkarz gospodarzy. Jednak nikt tego nie będzie pamiętał, bo punkty uciekły i teraz musimy gonić Grom, a w takiej sytuacji już byliśmy jesienią. Jedno jest oczywiste: że jak chce się awansować, to trzeba wygrywać takie mecze. Warto dodać, iż była to pierwsza porażka Pomezanii od 18 meczów – informuje Paweł Rybarczyk, dyrektor sportowy Pomezanii Malbork.
Tymczasem nowostawianie, mimo że wiosną nie zagrają na stadionie w Nowym Stawie z powodu trwającego tam remontu, zainaugurowali wiosnę zgodnie z planem na sztucznej murawie przy ul. Toruńskiej w Malborku. Pokonali 2:0 Meteora Pinczyn po golach Bartosza Drewka i Tomasza Grabowskiego.
W pierwszej wiosennej kolejce punkt do swojego dorobku dołożyli Błękitni Stare Pole (2:2 z Chojniczanką II Chojnice po golach Macieja Rychlika i Michała Tomczyka), a Jurand Lasowice Wielkie nadal okupuje ostatnie, 15 miejsce (z rozgrywek wycofały się Piaski Wąglikowice), bo na inaugurację przegrał 0:2 z Radunią Stężyca.
Większość spotkań następnej, 17 kolejki odbędzie się już 23 marca (środa). Najciekawiej zapowiada się wyjazdowy mecz lidera Gromu (41 pkt) z walczącą o awans Spartą Kleszczewo (4 miejsce, 36 pkt). Jurand (15 m., 4 pkt) o godz. 15.30 podejmie Kornowskich Szarżę Krojanty (8 m., 23 pkt), a Błękitni (10 m., 20 pkt) zagrają w Subkowach z Orłem (13 m., 15 pkt).
W 26 marca (sobota) zagra Pomezania (2 m., 39 pkt), jej piłkarze będą więc wiedzieli, jak poszło liderowi z Nowego Stawu i czy mają szansę na odzyskanie pierwszego miejsca. Malborczycy o godz. 15 podejmą Radunię Stężyca (przed środowymi meczami 7 m., 25 pkt).
Reklama
Pomezania biła głową w mur i straciła fotel lidera
Przykrą niespodziankę sprawiła swoim kibicom Pomezania Malbork, przegrywając na inaugurację rundy wiosennej V ligi. Cieszy się nowostawski Grom, który wrócił na pozycję lidera.
- 22.03.2016 13:37 (aktualizacja 11.08.2023 19:36)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze