To już czwarta pozycja wydana przez prężnie działający malborski Krąg Seniorów. Na czele zespołu redakcyjnego stanął hm. Jerzy Ruszkowski.
W odniesieniu do do malborskiego harcerstwa, istnieje ogromna trudność w postaci braku pełnej dokumentacji archiwalnej, wynikającej z kilku istotnych przyczyn. Wiele dokumentów dotyczących harcerstwa z lat 1945-50, w związku z likwidacją ZHP w 1950 r. , zostało celowo zniszczonych lub znalazły się rękach prywatnych i też o większości z nich słuch zaginął. Część materiałów archiwalnych hufca z lat po reaktywacji, w związku z katastrofą budowlaną starego magazynu, w którym była przechowywana, uległa bezpowrotnemu zniszczeniu. Pozostała część, w wyniku dwukrotnych zmian organizacyjno-terytorialnych struktur harcerskich w latach 1975 i 1992 zmieniła swoją lokalizację i nie jest pełni udokumentowana. W tej sytuacji, w aktualnych warunkach, trudno jest nam do nich dotrzeć. Z tej to przyczyny publikacje nasze w większości oparte są o dostępne nam wspomnienia i niepełne dokumenty znajdujące się w rękach prywatnych. Zdajemy sobie sprawę z dużej niedoskonałości metodyczno-faktograficznej naszych publikacji – czytamy we wstępie do książki.
Kogo to nie zraża, a chciałby poznać historię malborskiego harcerstwa, albo powspominać stare czasy, będzie miał jeszcze okazję otrzymać egzemplarz książki. Dalsza część promocji tytułu, jak informują władze hufca ZHP, odbędzie się 11 czerwca w Sklepach Cynamonowych przy ul. Kościuszki. A wszystko to w ramach obchodów 70-lecia Hufca ZHP Malbork, którego punktem kulminacyjnym będzie zlot, który odbywać się będzie od 10 do 12 czerwca.
Napisz komentarz
Komentarze