Oczywista i rażąca obraza przepisów prawa - tak - jak donosi RMF FM - kontrolujący sąd rodzinny w Wejherowie sędzia wizytator nazwał działanie sędziego, który powierzył opiekę nad dziećmi rodzinie zastępczej z Pucka.
Jak czytamy na stronie internetowej radia, do Ministerstwa Sprawiedliwości trafiły wyniki kontroli w wydziale rodzinnym Sądu Okręgowego w Wejherowie, który podjął decyzję o umieszczeniu dzieci w rodzinie Anny i Wiesława C. Prowadzący ją sędzia wizytator stawia decydującemu w tej sprawie sędziemu zarzuty, kwalifikujące się do wszczęcia przeciw niemu postępowania dyscyplinarnego.
Wizytator stwierdza pominięcie w procedurze podejmowania decyzji obowiązków, wynikających z art. 579 kodeksu postępowania cywilnego. Czytamy m.in., że sąd nie zasięgnął wymaganych przez prawo właściwie żadnych opinii o rodzinie, do której trafili Klaudia i Kacperek.
Chodzi - podaje RMF FM - o dane o stanie zdrowia, warunkach mieszkaniowych, przebytych szkoleniach. Według kontrolera, w sprawie winnego rażącej obrazy przepisów sędziego należy wszcząć postępowanie dyscyplinarne.
Napisz komentarz
Komentarze