W ławach dla gości zasiedli m.in. Bruno Platter, wielki mistrz zakonu krzyżackiego, ale także przedstawiciele władz powiatu, a także honorowi mieszkańcy: Maria Prior – Nowak, dr Klaus Hemprich, dr Christian Meyl, Michel Marbot oraz zasłużeni dla miasta.
W tym roku jako pierwsza tytuł Zasłużonej dla Miasta Malborka odebrała Celina Pacanowska za „30-letni dorobek artystyczny, niezwykłą osobowość, wrażliwość oraz pasję w artystycznej, pedagogicznej i wychowawczej pracy z młodymi i najmłodszymi mieszkańcami naszego miasta, co przełożyło się na liczne sukcesy zespołów Balbiny i Bursztynki oraz promocję Malborka w kraju i za granicą”.
- Taniec jest dla Celiny Pacanowskiej wielką pasją, którą zaraża wszystkich członków zespołu Bursztynki. Całkowicie poświęciła się dzieciom, z którymi pracuje od 30 lat funkcjonowania zespołu. W Bursztynkach przez ten czas uczestniczyło ponad 1500 dzieci – czytała Maria Seibert, przewodnicząca kapituły tego najwyższego miejskiego wyróżnienia. - Z ogromną pasją, poświęca dzieciom cały swój czas i serce. Sama układa choreografie taneczne, sama szyje stroje na występy, nierzadko zarywając całe noce, aby stroje były perfekcyjnie dopracowane. Dzięki wykształceniu pedagogicznemu potrafi indywidualnie podejść do każdego dziecka.
- Dziękuję Radzie Miasta, że uhonorowała mnie tak zaszczytnym tytułem – mówiła Celina Pacanowska, okazując przy okazji wdzięczność wszystkim, z którymi współpracuje na co dzień.
Drugi tytuł Zasłużonej dla Miasta Malborka został przyznany Fundacji Mater Dei „w uznaniu działalności, która przyczyniła się do aktywizacji mieszkańców Malborka w zakresie poznawania przeszłości miasta, ale przede wszystkim ukierunkowania różnych inicjatyw na dzieło rekonstrukcji średniowiecznego posągu Matki Bożej, symbolu miasta Malborka, zniszczonego w czasie działań wojennych w 1945 r.”
- To, co myśmy dzisiaj otrzymali, to nie jest dla nas, nawet nie dla fundacji, ale dla tych ludzi, którzy przyczynili się do tego, że ta figura dzisiaj stoi. Że dali tę złotówkę, 5, 10, 100, 1000 złotych czy więcej. Oni są odbiorcami tego, cośmy tutaj dostali. To jest dla nich. Oni są rodzicami tego sukcesu - mówił Bernard Jesionowski, prezes Fundacji Mater Dei podczas uroczystej sesji.
Podczas posiedzenia głos zabrał burmistrz Marek Charzewski.
- To dzięki takim pasjonatom, jak wy, Malbork pięknieje, a mieszkańcy mają wiele powodów do dumy – mówił Charzewski.
Przypomniał także o urodzinach grodu nad Nogatem.
- Cieszę się, że możemy razem świętować jubileusz 730-lecia nadania praw miejskich Malborkowi – stwierdził włodarz, zwracając się do przedstawicieli miast partnerskich, by podkreślić otwartość władz na budowanie wspólnej Europy. - Przeszłość jest ważna, ale ważniejsza jest przyszłośc. Cieszę się, że wielki mistrz Bruno Platter jest z nami, bo to jego druga wizyta w Malborku w ciągu dwóch miesięcy. Bez zakonu nie byłoby zamku, nie byłoby miasta. Historia ma znaczenie, ale ważne, by przyjaźń i współpraca zwyciężały.
Z okazji 730-lecia przekazał mieszkańcom na ręce burmistrza powiększoną kopię Madonny ze złota i srebra, jaką w XV wieku na swoim łańcuchu nosili wielcy mistrzowie, byśmy pamiętali, że jesteśmy pod Jej opieką.
- W średniowieczu fakt nadania praw miejskich nie był zwykłym, codziennym wydarzeniem. Nadanie ich oznaczało, że mieszkańcy mieli prawo współtworzenia społeczności pod egidą zakonu - podkreślił Bruno Platter. - Ważne jest to, co było, ale nasza przyszłość i to, co teraz jest, też jest bardzo ważne. Chciałbym życzyć wszystkiego dobrego i wielu błogosławieństw. Malbork to nie jest jakieś miasto i to nie jest jakiś zamek. Cieszę się, że dzisiejsze społeczeństwo ma tak duży wkład, żeby się jednoczyć, wspólnie "budować mosty" i wspólnie działać.
Wielki mistrz przyznał także, jak bardzo cieszy się, że nagrodzona została Fundacja Mater Dei. Bo to dzięki jej działalności figura Madonny wróciła do niszy kościoła, a to „jakby oddać zamkowi jego serce”.
Druga część sesji Rady Miasta została przeznaczona na rozstrzygnięcie konkursu dla miejscowych przedsiębiorców, którzy rywalizowali o tytuł Malborskiego Mistrza Biznesu. Nie tylko sama rywalizacja ma nieco odświeżoną formułę, bo i statuetka jest całkiem nowa. Jej autorem jest Piotr Banasik. Kapituła złożona z przedstawicieli Rady Gospodarczej działającej przy burmistrzu, reprezentantów instytucji z otoczenia biznesu oraz urzędników zdecydowali, że tytuł Mecenasa Roku powędruje do Cukrowni Malbork. Inwestorem Roku została firma Oponex, natomiast za Debiut Roku uznano Leśną Pracownię Florystyczną Moniki Zaniewskiej. Główną nagrodę i tytuł Firmy Roku odebrali właściciele firmy KS Sport, która prowadzi już 30 salonów z odzieżą i sprzętem sportowym. Nagrodę specjalną otrzymała firma Alegre.
Jedyną kategorią, w której głos mieli mieszkańcy (mogli decydować wysyłając SMS-y lub głosując na stronie internetowej) był Fachowiec Roku. Tytuł ten otrzymał Bartosz Jeromin z B-Art Usługi Fotograficzne.
Napisz komentarz
Komentarze