Na wystawie prezentowane są militaria orientalne: perskie, indoperskie, afgańskie, tureckie i pochodzenia bałkańskiego. Znajdują się tam niemal wszystkie rodzaje i typy broni oraz uzbrojenia ochronnego występujące w XVI-XIX w.
- Są to przede wszystkim znakomite szable z głowniami wykutymi z bułatu, popularnie zwanego stalą damasceńską. Wiele z tych szabel jest sygnowanych – to słowa Antoniego Chodyńskiego, kuratora wystawy. – Ponadto, w kolekcji są pancerze, zbroja płytowa, bogato dekorowane hełmy i karwasze, strzelby i rzadki przykład perskiego pistoletu oraz sygnowana broń drzewcowa. Najstarsze szable pochodzą z 1587-1629 roku
Wszystkie te eksponaty pochodzą z kolekcji Lecha Kobylińskiego. Część z nich została zakupiona przez Muzeum Zamkowe. Druga trafiła do zamku w darze.
- Zakup kilkudziesięciu eksponatów oręża wschodniego był pierwszym krokiem większego przedsięwzięcia. Profesor Lech Kobyliński kierując się szlachetnością i chęcią pomnożenia dobra narodowego i polskich zasobów muzealnych, postanowił drugą połowę zbioru oraz swój księgozbiór bronioznawczy przekazać nam nieodpłatnie– informuje Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku.
Przekazanie tak cennej prywatnej kolekcji do muzealnych zbiorów państwowych jest współcześnie gestem niezwykle rzadkim. Profesor Kobyliński uznał jednak, że Muzeum Zamkowe w Malborku jest najlepszym miejscem do przechowywania i prezentowania na wystawie swoich zbiorów gromadzonych przez dziesięciolecia.
Napisz komentarz
Komentarze