To już czwarta edycja konkursu na Miss Polski na Wózku, który organizuje fundacja Jedyna Taka. Na pomysł tej inicjatywy wpadły dwie niepełnosprawne mamy, którym problemy osób sprawnych inaczej nie są obce.
- Chcemy pokazać piękno, zaradność, kreatywność oraz radość, jaką czerpią z macierzyństwa niepełnosprawne kobiety – piszą na stronie fundacji.
W wyborach brała udział Adrianna Zawadzińska, mieszkanka Malborka, która porusza się na wózku. Jak sama mówi, do konkursu zgłosiła się, bo... nie miała nic do stracenia.
- Życie serwuje nam wiele wyzwań, którym staram się sprostać na różnych płaszczyznach. Staram się żyć, jak każdy z nas, jakoś nienormalnie w tym normalnym świecie – przyznaje Adrianna Zawadzińska, która jest również autorką bloga adriannafeathers.com.
Kiedy okazało się, że pokonała 11 innych kobiet i to jej przypadła korona, nie kryła wzruszenia.
- Brak mi słów, ale chciałam wszystkim serdecznie pogratulować. Dziewczyny, jesteście naprawdę fantastyczne – komentowała na scenie świeżo upieczona Miss Polski na Wózku.
Zanim ogłoszono werdykt w najważniejszej kategorii, 26-latka odebrała tytuły Miss Publiczności i Miss Foto. Z kolei nagrodę specjalną przyznała jej firma Profemed Medycyna Estetyczna.
- Myślę, że konkurs Miss Polski na Wózku może w swojej idei nie tylko promować piękno kobiet, ale również uświadomić światu, że niepełnosprawni mogą być użyteczni. Wielu przecież wymyka się stereotypom… - mówiła Adrianna Zawadzińska podczas eliminacji.
Teraz wielu malborczyków na pewno jest z niej dumnych. Tym bardziej, że wspierali kandydatkę z Malborka. To dzięki wcześniejszemu głosowaniu obecna miss uzyskała tzw. dziką kartę i automatycznie znalazła się w finale konkursu.
Napisz komentarz
Komentarze