- Wnioski poszły i do Ministerstwa Sportu i do marszałka województwa – zapewnia Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Włodarz już w ubiegłym roku zabiegał o przychylność władz centralnych. Przypomnijmy, we wrześniu z krótką wizytą w Malborku przebywał Adam Korol, ówczesny minister sportu. Jak nam wówczas powiedział, jest duża szansa na ministerialne środki.
- Ogłaszamy konkurs na początku każdego roku i komisja ocenia zgłoszone przedsięwzięcia. Mogę powiedzieć, że tylko w 2015 r. dofinansowaliśmy 800 inwestycji na ok. 400 mln zł. To jest bardzo dużo. Dlatego jest to bardzo realne – mówił o hali w „trójce” Adam Korol.
Koszt budowy szacowany był przez urzędników na 5,5 mln zł. Gdyby plan się powiódł i ministerstwo wybrało malborskie zadanie do realizacji, to dotacja pokryłaby jedną trzecią potrzebnej kwoty. Tyle samo pochodziłoby od marszałka województwa, który zawsze w tej konstrukcji finansowej uczestniczy.
Projekt sali gimnastycznej jest gotowy. Ma mieć wymiary 18 na 36 metrów i mobilną widownię na ok. 140 osób. W środku mają się znaleźć cztery szatnie, zaplecze socjalne, pomieszczenie dla woźnych, pokój trenera, dwa magazyny i toalety. Salę będzie można podzielić mechanicznie opuszczanymi kotarami na trzy części.
Napisz komentarz
Komentarze