Urlopy po ostatnim sezonie, w którym malborska drużyna zajęła siódme miejsce, trwały ponad dwa miesiące, ale trener Igor Stankiewicz jak zwykle zalecił zawodnikom tok indywidualnych ćwiczeń.
- Na pierwszym wspólnym treningu przed nowym sezonem zameldowała się niemal cała drużyna z poprzedniego sezonu, jeden „pewniak” z zewnątrz oraz trzech kandydatów do zespołu – informuje Tomasz Grabowski, działacz SPR Polski Cukier Pomezania.
Nowi to: Damian Spychalski pozyskany z superligowych Mebli Wójcik Elbląg, Aleksander Kondracki, który przyszedł z Warmii Traveland Olsztyn, oraz dwóch wychowanków GUKS Ryjewo – Jacek Szwed i Błażej Bańcerek, którzy na treningi do Malborka przyjeżdżają praktycznie już od kwietnia br.
Do Pomezanii po rocznym wypożyczeniu do Stali Gorzów Wielkopolski powrócił lubiany przez malborskich kibiców Marek Baraniak. Stal to beniaminek I ligi, będzie grała w grupie B.
- W poprzednim sezonie Marek był wypożyczony z możliwością definitywnego przejścia do zespołu z miasta, gdzie zaczynał swoją przygodę z handballem. Mimo iż miał ogromny wkład w awans gorzowian do I ligi, nie doszło do porozumienia między nim a kierownictwem klubu – wyjaśnia Tomasz Grabowski.
Po kontuzjach i długotrwałej rehabilitacji do zespołu wracają też Łukasz Cieślak i Kamil Dukszto. Brak zwłaszcza pierwszego z nich był bardzo odczuwalny w poprzednim sezonie. Niewykluczone, że po rocznej przerwie do kadry malborskiego pierwszoligowca ponownie zostanie włączony Mateusz Hanis.
Oprócz wymienionych do nowego sezonu pod okiem trenera Igora Stankiewicza przygotowują się: bramkarze - Radosław Kądziela, Grzegorz Sibiga, Marcin Kochański; zawodnicy z pola - Marek Boneczko, Łukasz Cielątkowski, Maciej Dawidowski, Damian Dobosz, Michał Gryz, Tomasz Maluchnik, Leszek Michałów, Szymon Nowaliński.
Jak widać, w składzie brakuje Grzegorza Perwenisa, który zrezygnował z gry w szczypiorniaka z powodu trapiących go kontuzji, oraz Mateusza Wiaka i Kamila Nawrockiego.
- Wiak zrezygnował z przyjazdów do Malborka ze względów osobistych. Otrzymał bowiem pracę, w której służbowe obowiązki nie będą mu zezwalały na cotygodniowe, kilkudniowe przebywanie w Malborku. Najprawdopodobniej występował będzie w jednym z zespołów drugoligowych – informuje Tomasz Grabowski.
Z kolei młody Kamil Nawrocki w ubiegłym sezonie był wypożyczony do Polskiego Cukru Pomezanii z MMTS w ramach współpracy pomiędzy oboma klubami. W malborskiej drużynie spisywał się na tyle dobrze (był jej najskuteczniejszym strzelcem – 99 bramek), że dostrzegł to sztab szkoleniowy z Kwidzyna i włączył go do kadry pierwszej drużyny. Kamil postanowił skorzystać z otwierającej się przed nim szansy na grę w PGNiG Superlidze.
Sezon w I lidze rozpocznie się 10 września. Przypomnijmy, że na inaugurację Polski Cukier Pomezania podejmie rezerwy Orlenu Wisły Płock.
Napisz komentarz
Komentarze