Kto obserwuje budowę nowej przeprawy przez Nogat nie tylko z okien samochodu, ten na pewno wie, że wykonawcy konsekwentnie realizują projekt. Jeszcze niedawno trudno było sobie wyobrazić, że marzenia o drugim moście, o który walczyło tak wielu mieszkańców i władze miasta, stanie się faktem. A jednak – udało się. Co prawda, lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca, ale zapowiedzi drogowców są bardzo optymistyczne.
15 sierpnia, jak zapowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, miał zostać oddany do użytku nowy pas jezdni na ul. Wałowej. Natomiast w połowie września druga nitka będzie już właściwie gotowa, oddana do użytkowania. Natomiast na tę chwilę plan przewiduje, że 30 września samochody będą mogły przejechać cały przebudowany odcinek drogi krajowej nr 22, począwszy od ul. Tczewskiej aż do mostu. Gotowe będzie nowe skrzyżowanie przed mostem, z drogą krajową nr 55 i powiatową, prowadzącą do Grobelna i dalej. A co najważniejsze, samochody jadące od strony Kałdowa będą mogły wjechać na most. Harmonogram wygląda więc bardzo obiecująco i może w końcu rozwiązać problem zatłoczonych ulic. Korek na „krajówce” oznacza bowiem, że trudno w ogóle przejechać przez miasto.
Ale żeby nie było tak różowo, nie da się całej inwestycji domknąć w terminie. Wszystko przez prace archeologiczne, które trzeba przeprowadzić na al. Rodła po tym, jak odkryto fragmenty starych murów. Badania wykopalisk spowodują kilkumiesięczny poślizg. Szacuje się, że dopiero wiosną cała budowa zostanie zakończona.
Napisz komentarz
Komentarze