„Intuicje” to spotkanie trzech malarek, które swoją aktywność metajęzykową opierają na znakowaniu i symbolizowaniu rzeczywistości widzialnej i niewidzialnej, wyobrażalnej i spostrzeganej. Artystki w trakcie aktu staja blisko zagadnienia intuicji. Artystki są absolwentkami Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jedną z malarek jest pochodząca z Malborka Martyna Czop. W tym roku właśnie ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie.
- Intuicja, obok doświadczenia i przypadku, to rzeczy składowe, z których powstaje dzieło sztuki. Z Katarzyną Porczak i Aliną Bloch poznałyśmy się w pracowni tkaniny artystycznej prowadzonej przez prof. Dorotę Grynczel na warszawskiej ASP. Z tej znajomości i naszej współpracy powstała ta wystawa. Katarzyna i Alina to bardzo ciepłe osoby, z którymi połączyła mnie przyjaźń. Wymieniamy się doświadczeniami i uwagami na temat naszych prac. Obecnie rozpoczęłam pracę w prywatnej szkole rysunku w Warszawie. Prowadzę zajęcia z dziećmi. Chciałabym z tym związać swoją przyszłość – przyznaje Martyna Czop.
Katarzyna Porczak to becnie doktorantka w pracowni tkaniny artystycznej prof. Doroty Grynczel.
- Starałam się znaleźć wspólną przestrzeń dla nas, jako artystek, ponieważ jesteśmy przyjaciółkami, kobietami zróżnicowanymi wiekowo, mamy różne doświadczenia i spojrzenia na rzeczywistość, którą obrazujemy poprzez sztukę. Widz będzie dostrzegał bliskie sobie treści, nie ma tutaj jasnego bezpośredniego przekazu, bo operujemy symbolami malarskimi. Niektóre barwy oddziałują na nas silniej, inne słabiej. Bardzo bym chciała, żeby odbiorca znalazł cząstkę siebie w tej wystawie i dostrzegli być może barwę tonację lub kształt, który wyda się bliski i sprawi, ze uśmiechniecie się – mówi Katarzyna Porczak.
Alina Bloch adiunkt w pracowni rysunku i malarstwa na Wydziale Sztuki Mediów ASP w Warszawie.
- Malarstwo na tkaninie jest to jedna z technik, która wymaga specyficznych warunków, ale jeśli chodzi o przetwarzanie rzeczywistości to jakby jest to wspólny mianownik. Trzeba patrzeć, widzieć, przemyśleć i przenieść to na podłoże malarskie. W naszym przypadku jest to jedwab. Martyna maluje i tworzy kolaże na płótnie bawełnianym. Tworzy też filcowe prace – opowiada Alina Bloch.
Wystawa będzie czynna do 23 września.
Napisz komentarz
Komentarze