Wczoraj po południu 79-letnia mieszkanka Wejherowa zgłosiła policji, że została oszukana i straciła ponad 20 tys. zł. Za oszustwo grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Według wstępnych ustaleń śledczych wynika, że kilka dni temu na telefon stacjonarny pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna podając się za wnuka. Poprosił o pilne przelanie kwoty 20 tys. zł za pomocą przelewu bankowego na nazwisko kolegi. Tłumaczył, że finalizuje transakcję dotycząca zakupu mieszkania i tyle mu brakuje by zakończyć formalności.
Pieniądze zostały przekazane za pomocą przelewu bankowego na wskazane przez „wnuczka” nazwisko. Jak się okazało, prawdziwy wnuczek o niczym nie wiedział i nie prosił o żadne pieniądze. Pokrzywdzona, gdy zorientowała się, że została oszukana zgłosiła sprawę Policji.
Pamiętajmy, że oszuści ogarnięci chęcią uzyskania pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia i bardzo często żerują na uczuciach starszych wrażliwych osób. Pamiętajmy, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy ani nie przelewać pieniędzy przelewem bankowym na wskazane nazwisko. Jeśli ktoś informuje nas o jakimś wydarzeniu w rodzinie, należy zadzwonić do osoby zainteresowanej pożyczką pieniędzy i dokładnie sprawdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować policję.
Jeżeli odebrali Państwo podejrzany telefon z prośbą o pożyczkę, prosimy pamiętać o środkach ostrożności:
- Nie działać w pośpiechu i odłożyć termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
- Potwierdzić informację u innych członków rodziny.
- Nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewać pieniędzy przelewem bankowym na podane nazwisko czy na podane konto bankowe.
- O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować POLICJĘ - nr alarmowy 997
Pamiętajmy! Nie każdy, kto do nas dzwoni lub puka do drzwi ma uczciwe zamiary! (KWP)
Napisz komentarz
Komentarze