Jak informuje magistrat, tym razem wsparcie otrzymał Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Malborku. To symboliczny czek na 10 tys. zł na organizację przyszłorocznych kolonii letnich dla dzieci. Natomiast Stowarzyszenie św. Faustyny Fides otrzymało 6 tys. zł na specjalistyczną obieraczkę do ziemniaków. Jak się okazało, dla ośrodka był to zakup pierwszej potrzeby, ponieważ każdego dnia mieszkańcy domu muszą obierać ziemniaki dla średnio 100 osób.
- Spotkanie w obecności burmistrza Marka Charzewskiego odbyło się w urzędzie naszego miasta. Dr Meyl przyjechał do Malborka z żoną i przyjaciółmi, również joannitami zaangażowanymi w pomoc innym. Obecni byli też Jacek Wojtuszkiewicz, dyrektor malborskiego MOPS, Ewa Cyran, kierownik schroniska przy Fidesie oraz Jerzy Fryc, kierownik Stacji Socjalnej Joannitów – relacjonują malborscy urzędnicy.
Dr Meyl podkreślił, że działa w naszym regionie od niemal 23 lat i robi to z ogromną przyjemnością. Jak mówił, niesienie pomocy potrzebującym to motto zakonu joannitów i jego własny cel życiowy.
- Dlatego cieszy się, że dzięki bardzo dobrej współpracy z samorządem malborskim i miejskimi instytucjami, może realizować tak dużo projektów, a dzięki skrupulatnym sprawozdaniom i rozliczeniom, nie ma problemu z pozyskiwaniem kolejnych środków od darczyńców – informuje magistrat.
Napisz komentarz
Komentarze