Może nie było zbyt wielkich tłumów fanów „Prowincji”, ale z całą pewnością byli wierni czytelnicy i przedstawiciele środowisk zainteresowanych tym ciekawym projektem wydawniczym. Trzeba przyznać, że Leszkowi Sarnowskiemu, wydawcy i redaktorowi naczelnemu, oraz Wacławowi Bieleckiemu, znawcy muzyki oraz redaktorowi muzycznemu kwartalnika, energii i entuzjazmu, z jakim propagują „Prowincję”, można tylko pozazdrościć. Ich wypowiedzi są równie pasjonujące, co autorskie teksty zamieszczane w tym periodyku.
Tu rozsypuje się wór nazwisk, uznanych znawców tematów popularyzujących Żuławy i Dolne Powiśle we wszelkich aspektach. Od historii począwszy, poprzez artystyczne, krajobrazowe i nietuzinkowe zadziwienia, poezję, wspomnienia, a także muzyczne, różnorodnie skonfigurowane, opisy koncertów, spotkań czy wydarzeń.
Odnajdują się w kwartalniku stali twórcy, piszący redaktorzy i ci, którzy debiutują. Można znaleźć też tam teksty o tych, którzy niedawno odeszli, jak Andrzej Grzyb.
- Kiedy prosiliśmy Marka Adamca, profesora Uniwersytetu Gdańskiego, o recenzję najnowszej książki Andrzeja Grzyba „Ana. Rozbite lustro”, traktującej o ludzkim nieszczęściu i poszukiwaniu sensu życia, nie wiedzieliśmy, że będzie to pożegnalna recenzja. Andrzej był kociewskim przyjacielem „Prowincji”, dlatego żegnamy Go szczególnie, piórem Michała Majewskiego – przypomniał Leszek Sarnowski.
Zapraszał też do udziału w teraźniejszych konkursach fotograficznych na łamach „Prowincji”. Natomiast dr Adam Chęć przypominał sylwetkę wielkiego mistrza Michała Küchmeistera, który 23 września 1416 r. nadał Sztumowi akt lokacyjny. W ten sposób uzupełnił artykuł, którym podzielił się z czytelnikami „Prowincji”.
Na koniec spotkania redaktor Leszek Sarnowski, zaanonsował grudniowe, kolejne wydanie.
Z całą pewnością rozbudzając w ten sposób apetyty czytelnicze przybyłych na to spotkanie mieszkańców Malborka.
Organizatorem spotkania było Malborskie Stowarzyszenie OŚ.
Napisz komentarz
Komentarze