Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 12:30
Reklama
Reklama

Są przymiarki do partnerstwa

28 października 2016 r. burmistrz Marek Charzewski oraz wiceprzewodnicząca Rady Miasta Malborka Bożena Piątkowska podpisali list intencyjny w sprawie przystąpienia do partnerstwa miast pomiędzy Malborkiem a Kilkenny w Irlandii.
Są przymiarki do partnerstwa

W skład malborskiej delegacji, poza burmistrzem i wiceprzewodniczącą, weszli radna: Beata Komoszyńska, asystent burmistrza Marta Wróblewska, która pracowała przy tworzeniu partnerstwa i ustaleniu obszarów współpracy i jednocześnie była tłumaczem oraz Katarzyna Fabiańska, odpowiedzialna w magistracie za partnerstwa miast.

Jak twierdzą urzędnicy, była to doskonała okazja do poznania tego pięknego miasta i okolic, jego historii i kultury oraz do rozmów na temat przyszłej współpracy. Już podczas pierwszych spotkań padło wiele propozycji wymian, między innymi pomiędzy szkołami, w zakresie kultury i sportu, jak również w zakresie rynku pracy.

- Burmistrz Patrick O'Neill zapewnił o wsparciu dla mieszkańców naszego miasta przy szukaniu pracy właśnie w Kilkenny. Pierwszą akcję przeprowadzimy dla polskiej szkoły, której brakuje polskiej literatury, szczególnie lektur, książek o słynnych Polakach i ciekawych miejscach – relacjonują urzędnicy.

Jak twierdzi burmistrz Marek Charzewski, nie powinniśmy uzależniać bezpośrednich kontaktów z miastami w Europie z doniesieniami o przestępstwach, których ofiarami padają Polacy. Tak właśnie było w przypadku Irlandii. Już po powrocie malborskiej delegacji media obiegła informacja o zabójstwie Polaka.

- Nie odczuliśmy żadnych negatywnych emocji. W Kilkenny mieszka 1000 Polaków, a w całym hrabstwie ok. 5 tys. Irlandczycy są również bardziej otwarci niż np. Anglicy, więc trudno mówić o niechęci do nas i naszych rodaków choćby w kontekście Brexitu – mówi burmistrz Marek Charzewski.

Przed podpisaniem ostatecznego dokumentu o partnerstwie między miastami, musi ono zostać jeszcze zatwierdzone przez odpowiednie władze. Formalnie jest na to 12 miesięcy.

- Jednak jeśli Rada Miasta wyrazi zgodę na zawarcie ostatecznej umowy, to chcemy ją sfinalizować w pierwszym półroczu 2017 r. Tak ustaliśmy z Irlandczykami – informuje Marek Charzewski.

Wyjazd do Irlandii kosztował łącznie 4660 zł, z czego 2868 zł to koszt zakupu biletów lotniczych dla pięciu osób, reszta to diety dla członków delegacji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 19 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama