We wtorek wieczorem po godz. 19 policjanci otrzymali informację od pracowników Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku, że ktoś dzwoniąc na alarmowy telefon powiedział, że w jednej z placówek bankowych na terenie Wejherowa został podłożony ładunek wybuchowy. Natychmiast do działań przystąpili policyjni pirotechnicy, którzy sprawdzili łącznie 30 placówek, zgłoszenie nie potwierdziło się. Jednocześnie kryminalni ustalali mężczyznę, który wywołał fałszywy alarm. Sprawcą przestępstwa okazał się 21-latek przebywający na terenie Wejherowa. Mężczyzna został zatrzymany wczoraj przed południem przez policjantów. Został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Mundurowi zasugerowali, aby wobec sprawcy fałszywego alarmu, został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Sprawcy za zawiadomienie o zdarzeniu, które stwarza przekonanie o zagrożeniu życia lub zdrowia wielu osób lub mienia w znacznych rozmiarach, gdy ten wie, że zagrożenie nie istnieje, tym samym wywołuje czynność organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. (KWP)
Napisz komentarz
Komentarze